Wpisy archiwalne w kategorii

praca

Dystans całkowity:29917.00 km (w terenie 1653.00 km; 5.53%)
Czas w ruchu:1600:53
Średnia prędkość:18.38 km/h
Maksymalna prędkość:62.90 km/h
Liczba aktywności:1150
Średnio na aktywność:26.01 km i 1h 26m
Więcej statystyk

DPD

Poniedziałek, 7 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Akumulatory naładowane - można pracować. Wczoraj padłem jak długi, ale wstawanie poszło nawet sprawnie.
Dziś mało ambitnie, trochę podgonić spraw trzeba. Po pracy Oddział, potem do rodziców i kwadrat.

DPD

Czwartek, 3 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Trzy literki znaczy się wiadomo kurs jak co dzień. 

DP P3 D

Środa, 2 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Start wątpliwy, gdyż ledwo ruszyłem korbą, i zaczęło mocniej kropić. Szybki namysł - bus czy rower. Jednak rower i dobrze na tym wyszedłem bo tylko postraszyło. Po za tym spokojnie na centrum. Po pracy przez Będzin na P3. Rundka w jedną, potem w drugą i zjazd na kwadrat.

DPD plus nocna P3

Poniedziałek, 31 lipca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Wczorajszy dzień nawet w kość nie dał i dziś do pracy nawet się chciało jechać. Nim jednak dotarłem do Plastów zahaczyłem o Wydział Promocji UM i Oddział PTTK.

Po pracy nawijka nieśpiesznie na kwaterę i wieczorem przy blasku księżyca rundka na P3.

DPD i ścieżka zdrowia Lasku Zagórskiego

Sobota, 29 lipca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Jak to sobota, pora do pracy. Za to następna wolna bo na forcie.
Jak zwykle zwlec się z łoża nie było łatwo, szczególnie, że wczoraj se pozwoliłem nieco więcej. Mimo wszystko wyleciałem z domu o ludzkiej porze i spokojnie z nóżki na nóżkę dojechałem do Plastrów.

Szybka dniówka i zwrot na pięcie do domu. W planie dziś posprzątać nieco, ale pogoda taka, że nie darowałem. Na rozruch do rodziców podrzucić tacie lampkę do roweru, a potem na bieżnię 1,5 okrążenia i zawijam przez Gołonóg na kwadrat. By nie jechać główną arterią jadę boczną prowadzącą pod Auchan przy DK 94. Przecinam ową trasę pod wiaduktem i zachciało mi się na skróty. Wpadam w Las Zagórski i kręcę po trakcie starej bocznicy kolejowej. Ledwo wjechałem w las, a tu jak nie wjadę w metrowe pokrzywy to ino raz. Odwrotu nie było - partyzant i do przodu. Oj swędzi. Dalej na zalane i wyjazd przy PKM-ie, skąd na teren za działkami. Ostatnia prosta i zjazd na kwadrat.

DPD

Piątek, 28 lipca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Piątunio jakoś strasznie mnie w łóżku przytrzymał. Budzik na 7:00, ale jakoś nie kwapiło mi się wstać. Przeciągnąłem się i nagle się 9:10 zrobiła. No ładnie, dobrze, że nie pada. Od razu pionizacja, wskakuje w ciuchy i długa na centrum.

Po pracy bez zakosów prosto do domu po flagę Cyklozy. Z nią to do Swietłany po wymianę barterową. Dla niej flaga, a dla mnie kolejna porcja plakietek na niedzielą wycieczkę.

DPOD

Czwartek, 27 lipca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Kolejny z tych dni, że się rano nie chce wstawać. Jakoś się zmusiłem postawić do pionu, a dalej już poszło. Śniadanko i w drogę.
Po pracy na godzinkę do Oddziału, po czym nie zastanawiając się długo czynię objazdową trasę powrotną do domku.
A biegła ona przez Pogoń, następnie wałami na Zieloną i P3. Miała być jedna rundka, a zrobiły się trzy, bo wpadłem na brata. Przelot do rodziców na wieczorną kawę i zjazd na kwadrat.

DP grill odpustowy D

Środa, 26 lipca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Środowy start chłodny, ale już bez deszczu. Przelot do Plastrów bez ekscesów.
Po pracy na początek podjazd na Górkę Środulską - wyjątkowa przejrzystość powietrza, Beskidy jak na tacy podane, następnie do Kościoła pw. św. Joachima na odpustowego grilla. Pojedzone, pośpiewane. Nawrót i zjazd na kwadrat.

DPD

Wtorek, 25 lipca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Trochę rano pogoda kapryśna była. ICM ostrzegał, ale zdecydowałem się pokręcić do pracy na biku. Z ołowianych chmur trochę na mnie pokropiło w czasie dojazdu, ale nie przemokłem.
Po pracy na nieformalne spotkanie w formalnej sprawie dotyczącej TTC. Gdy już doszliśmy ładu składu wracam po rower do Oddziału i kręcę sobie objazdem przez Będzin, DG na Zagórze.