Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2017

Dystans całkowity:1221.00 km (w terenie 63.00 km; 5.16%)
Czas w ruchu:66:55
Średnia prędkość:18.25 km/h
Maksymalna prędkość:59.60 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:46.96 km i 2h 34m
Więcej statystyk

DPOND

Piątek, 30 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Zamykamy miesiąc czerwiec.
Praca, spacer po mieście oraz Będzin nocą.

DPD

Czwartek, 29 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Nic ciekawego, mało kilometrów, pogoda niepewna i przelot na trasie Dom - Plastry - Dom.

DPD

Środa, 28 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Maraton spacerowy po mieście rozpoczęty. Dziś rower odstawiam do Oddziału, skąd z buta do Plastrów. Dniówka zlatuje, a po pracy na spacer prowadzony przez Tomka i Grześka - śladami Korzeńca. Po spacerku afterek okraszony 14 dniowym trunkiem z tanka. Jak nie jestem zwolennikiem tej marki, tak wchodziło jak miód.

DPD i pijemy za lepszy czas.

Wtorek, 27 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Dziś biorytm dużo lepszy. Może tylko złudzenie związane z kolejną wiosną na karku.
Dzień jak co dzień, rundka do pracy i z powrotem.
A potem na tyle, aby rano do pracy wstać.

DP Zebranie D

Poniedziałek, 26 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Po wczorajszych wojażach, oj jak mi się wstawać nie chciało. W końcu trzeba do pracy śmigać. Plus tego, że na dziesiątą i nie trzeba było wstawać skoro świt.

Po pracy na drugą stronę na spotkanie Cyklozy, a następnie bez zagięć powrót do domu.

Azymut Częstochowa

Niedziela, 25 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria wycieczki
Dziś miałem generalnie wypoczywać. A wyszło jak zawsze. Coś mnie wieczorem tchnęło i zdzwoniłem się ze znajomym księdzem jeszcze za czasów techników, odnośnie gdzie to nocują po pierwszym dniu Rowerowej Pielgrzymki na Jasną Górę Diecezji Sosnowieckiej. Dowiedziałem się, że jest to Nierada i o 8:30 startują w dalszą drogę.

No to plan już jest, a że nie zakładam powrotu pociągiem, to połączę to z objazdem trasy na 8 lipca.
Start 5:40. Jakieś 14 stopni, ale migiem słupki rtęci idą do góry.
Noga zapodaje idealnie. Noga zapodaje dobrze i idealnie dotarłem do Nierady i dołączyłem do grupy. Sprawnie pokonujemy etap na Jasną Górę. Potem kawusia, msza, przemyślenia, obiadek i koło 14:30 jedziemy dalej. Ja uszykowałem sobie kierunek Olsztyn, a że grupa też w tym kierunku to robię za przewodnika.
Przerwa na lody i się żegnam. Zaś samemu kręcę zamierzoną trasę. Kryzys dopada mnie w Myszkowie, ale po pokonaniu podjazdu wracam do sił. Zjazd do Siewierza i na czerwony szlak prowadzący na P4, skąd już docelowo do domu.

Trasa mniej więcej wyglądała tak:

DPD

Sobota, 24 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Jak to bywa, po Waldziowej działce dzień kolejny jest niemrawy, szczególnie jak trzeba do pracy jechać. Niby 4 godziny, ale opornie to szło. Po pracy ze dwa kursy z dalszym ekwipunkiem ze starego na nowe M.

Jutro jak wstanę wczas, odpalam Biga i kierunek Medalikowo.

DP grill D

Piątek, 23 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Dmiało, wiało dzień burzowy. Mimo to poranek ładny i dojazd do pracy rowerkiem.
Po pracy kierunek działeczka i chillout połączony z nauką chodzenia po szkle.


DSPD

Czwartek, 22 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca, serwis
Dziś normalnie jakieś przesilenie. Zebrać do pracy, oj jak mi się nie chciało. Skończyło się, że dość goniłem, aby zdążyć. Na drugim kilometrze, chcę wrzucić na blat i czuję, że coś nie tak z przednią przerzutką. Oglądam się, a tu się postrzępiła franca linka i został mi tylko środkowy bieg. Na szczęście nie strzeliła całkowicie i na jakimś normalnym przełożeniu dotarłem na centrum. Chwila do otwarcia, więc z pomocą Daniela udaje się linkę sprzęgła wymienić. W pracy też jakiś niemrawy jestem. Może temperatura. W natłoku zajęć udaje się dotrwać do zamknięcia.
Powrót nieśpiesznie przez sosnowieckie parki.

DPD

Środa, 21 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Mało co tu pisać wiadomy skrót DPD i trochę zagięć po dzielni.