Wpisy archiwalne w kategorii

rekreacja

Dystans całkowity:28646.00 km (w terenie 3389.00 km; 11.83%)
Czas w ruchu:1564:41
Średnia prędkość:18.29 km/h
Maksymalna prędkość:63.70 km/h
Liczba aktywności:651
Średnio na aktywność:44.00 km i 2h 24m
Więcej statystyk

Dorotka - podpompować nogi

Sobota, 16 kwietnia 2022 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Pogoda się sprawdziła i po południu zrobiło się okno pogodowe. Obrobiłem się z domowymi zajęciami i po obiadku runda po lokalnych pagórkach.
W sumie założenie było dotrzeć na Górę Siewierską zobaczyć jak postępy idą z oddaniem platformy widokowej, ale z uwagi na okrojony czas trzeba było skrócić trasę.
Na początek z kwadratu na Wawel i dalej przez Pogoń do Czeladzi. Dwa krótkie pitstopy na Piaskach, a drugi na czeladzkim rynku.
Wiaterek momentami nieco uprzykrzał, ale przynajmniej nie padało.
Z Czeladzi na Wojkowice, gdzie za kościołem odbijam w kierunku Strzyżowic. Na Podwalu po kontroli czasu zamiast w lewo pod cmentarz i dalsza wspinaczka na Górę Siewierską nastąpił zwrot w prawo i wojewódzką przez Psary śmigam do Gródkowa. Żeby tak nie mało było to w Gródkowie zjazd do Grodźca z podjazdem pod kościółek na wzgórzu św. Doroty.
Objazd odrestaurowanego Kościoła na szczycie i czas na zjazd pod targowisko w Będzinie. Podjazd na Warpie sobie odpuszczam na Brzozowicką tnę pod stację pkp Ksawera. Gruntówką wzdłuż torów na Korzeniec i nowym tunelem przeskakuję pod torami i wyskakuje na centrum DG.
Jeszcze dwa pagórki na Mortimer i Mec i na dziś było by na tyle.

Rundka przed obiadem.

Niedziela, 20 marca 2022 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Małe co nieco przed obiadem. Korzystając ze słońca odpalam Biga i tak sobie kręcąc z nóżki na nóżkę Las Zagórski, Pogoria 3, Park Hallera i zjazd na kwadrat.

Rekonesans po dzielni.

Niedziela, 6 lutego 2022 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Sobota, a właściwie noc z soboty na niedzielę aktywna z tzw. buta w ramach nocnego Rajdu Szlakami Powstańców Styczniowych. Spacer na odcinku Maczki Dworzec - TTC. Tam nastąpiło zakończenie i na deser jeszcze dalej z buta TTC - Zagórze. Taka nocna 16 wyszła.

Dziś po obiadku rekonesans z udziałem roweru. Kwadrat - Klimontów - Juliusz - Kazimierz - Park Kuronia - Staszic - Gołonóg - Łęknice - P3 - Dg centrum - Józefów -  Zagórze. Na finiszu zjazd na myjnię, bo nieco lub znaczenie nazbierało mi się marazmu objeżdżając place budowy w Dąbrowie.

Na Pogorii dominacja piechurów. Cyklistów nie spotkałem.

Przewodnicko na pielgrzymkę do Piekar.

Sobota, 6 listopada 2021 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
W sumie to miała być nie rowerowa sobota, a jak już to w godzinach popołudniowych na mniejszą skalę.
Sobota zaczęta od pobudki o przyzwoitej porze - 5:00. 
Już pół godziny później odpalam autonogi i mam zamiar ruszać po współtowarzyszkę pieszej trasy do Sanktuarium w Piekarach, a tu sms, że osłabienie organizmu i ewentualnie po 9:00 pojedziemy na spotkanie przewodnickie samochodem.

Kolejny raz procedury przedstartowe i ponownie telefon, że poprawy nie ma i nie czuje się na siłach nawet autem jechać.

I co tu zrobić. Półtorej godziny do Mszy. Dystans ok 25 kaemów. Zbroję Biga, ubiór przewodnicki do sakwy i w drogę.

W godzinę z kwadransem, na pięć minut przed Mszą docieram do Piekar jadąc przez Chemiczną, osiedle akademickie, Stawową, Piaski, centrum Czeladzi i dalej za drogą przez Wojkowice i Bobrowniki.

Dwugodzinna pauza i powrót na kwadrat.  Tym razem jadę góra przez Dobieszowice, Rogoźnik do Góry SIewierskiej. Tam rzut oka na dalej nie oddaną inwestycję (wieżę widokową wraz z przyległym terenem rekreacyjnym).

Chwila oddechu i śmigam dalej do Dąbia i za drogą przez Kuźnicę do P4. Tam już dopada energetyczny kryzys i tempo spada z każdym kilometrem, a tu jeszcze dycha do domu.
Pogoriami 4 i 3 docieram pod Urząd Miasta w Dąbrowie i już bez kombinacji za drogą do Zagórza.

Tour de cmentarze.

Poniedziałek, 1 listopada 2021 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Po dwudniowym kwestowaniu na rzecz odrestaurowania zapomnianych przez czas nagrobków popołudnie rowerowe z założeniem jak co roku odwiedzenia wszystkich wokoło cmentarzy co spoczywa rodzina i znajomi. 

Zaczęło się z buta od Zagórza. Dalej za ciosem cmentarz na Mireckiego. I tak po kolei Czeladź Piaski - Mysłowice - Szczakowa - Dąbrowa Górnicza - Będzin i już po zmroku zjazd na kwadrat.

Pogoria trzecia.

Sobota, 30 października 2021 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Dziś sielankowa przejażdżka z Anią na P3. Rundka dookoła i powrót.

Czasem słońce, czasem deszcz. Wokół komina.

Sobota, 23 października 2021 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Jakoś nie umiałem się zdecydować na sobotnią rajzę. 
I tak lawirując między chmurami udało się sklecić parę kaemów po okolicznych terenach.
Na początek przez Środulę kierunek Śródmieście. Do centrum jednak nie zjeżdżam tylko bokami przez Mikołajczyka, Park Harcerski i Ostrogórską na do szlaku czerwonego. Na Naftowej w celu ominięcia chmury odbijam na Hubertusy i tak jak już tam koła poniosły to wpadam na Morawę i za drogą Dąbrówka Mała i dalej zwrot w kierunku Czeladzi. 
W parku Grabek dopada mnie jedna z chmur noszących deszcz. Chwila pauzy, trochę zawijasów po Czeladzi i przecinając Grodziec docieram do Grodkowa. Zwrot na Wojewódzką i kręcę na Łagiszę. Dalej Park Zielona i rzut oka na prace przy dworcu PKP w DG i zjazd na kwadrat. Może i by dalej gdzieś się pognało, ale jakaś niemoc nastała i stwierdziłem, że pora kończyć na dziś. Generalnie wiatr tak się nie dawał we znaki jak ten zmienny front opadowo, słoneczny. Nawet drobny grad się natrafił.

Jubileusz Oddziału

Sobota, 16 października 2021 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Bieganina całego tygodnia sprawia, że organizm się buntuje i z dużym opóźnieniem się rozbudzam. Na zegarze kwadrans do startu. Ogarniam się wartko ale i tak jako prowadzący zjawiam się na Niwce z półgodzinną obsuwą. 
Na miejscu szybkie przywitanie i kręcimy wytyczoną trasą. 
Dłuższa przerwa na przystani kajakowej w Maczkach, tam wręczam pakiety zlotowe i śmigamy dalej. Jak start opóźniony to i na na mecie nie udaje się dotrzeć przed wyznaczonym czasem. Na szczęście deszczu nie było i jakoś to nasze spóźnienie rozeszło się po kościach. 
W parku na Środuli przemówienia, odsłonięcie płyty z nadaniem imienia Dębu i ciepła strawa w postaci grochówki i kiełbaski.

Ot i tydzień bieganiny przed jubileuszowej dobiegł końca. Teraz w perspektywie rajd niepodległości.

Jubileusz przewodnicki.

Sobota, 9 października 2021 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Udało się w 3 dni ogarnąć temat z prądem na działce, przez co mogłem sobie pozwolić wcisnąć w grafik wcześniejszy powrót i zahaczenie o Olszyn, gdzie częstochowski Oddział Przewodnicki PTTK obchodził jubileusz 65 - lecia istnienia. 

Jakby było odrobinę cieplej zdecydował bym się na dojazd na dwóch kółkach od Gorzkowic do Olsztyna, ale zimny wiatr i jakaś niemoc sprawiły, że posiłkowałem się pociągiem, którym to dociągnąłem do Częstochowy, a stamtąd dopiero kierunek Olsztyn. 
Na miejscu też mi się upiekło i zamiast po nocach wracać ponownie do pociągu to udało się 4 kółkami wrócić do Sosnowca. Jutro w Chudowie trochę kaemów się nadrobi.

Misja prąd dzień 3

Piątek, 8 października 2021 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Prac polowych dzień ostatni. Udaje się na tyle wcześnie, że korzystam jeszcze z dnia i kręcę na cmentarz odwiedzić dziadków. Także uzbierało się nieco więcej, ale i tak bez szału. Słonecznie, ale zimno i brak chęci na inksze zawijasy.