Wpisy archiwalne w kategorii

Inne

Dystans całkowity:2198.00 km (w terenie 220.00 km; 10.01%)
Czas w ruchu:121:08
Średnia prędkość:17.98 km/h
Maksymalna prędkość:54.80 km/h
Liczba aktywności:36
Średnio na aktywność:61.06 km i 3h 33m
Więcej statystyk

Rajd Młodzieży Zagłębia i wieczorna dokrętka.

Piątek, 19 października 2018 · Komentarze(0)
Kategoria Inne, rekreacja
Większość dnia spędzona na Rajdzie Młodzieży Zagłębia. Wspólnie z Przewodnikami z naszego PTTK wyjechaliśmy z młodzieżą w Beskid Żywiecki z metą na hali Boraczej.
Po powrocie szybki szpil. Po zapoznaniu się z dokumentami podrzucam pakiet koleżance z Komisji Wyborczej.

Świąteczny trekking po Beskidzie Żywieckim

Środa, 15 sierpnia 2018 · Komentarze(0)
Kategoria Inne
20 km pętelka na trasie Płone - Rezerwat Romanka - Hala Pawlusia - Rysianka - Lipowska - Hala Boracza - Żabnica - Płone.
Taką oto pętelkę Agusia mnie ufundowała. Pogoda dopisała i chwilka oddechu od codzienności.

Debiut na Babiej

Sobota, 3 marca 2018 · Komentarze(3)
Kategoria Inne
Według zeznań urządzeń pomiarowych marszruta wyniosła ok 15 km.

Przełęcz Krowiarki - Sokolica - Kopa - Diablak - Przełęcz Brona - Mała Babia Góra - Schronisko PTTK Markowe Szczawiny - Przełęcz Krowiarki
Ot taki spacerek

Do Równicy, Czantorii, Baraniej, Skrzycznego, Raczy, Czupla, Eliaszówki, Klimczoka i czeskiej Skałki dołączyła jedna i druga Babia Góra.

Spotkanie na szczycie




Ekipa wypadowa


Skrzyczne i Barania od samego rana.

Sobota, 6 stycznia 2018 · Komentarze(4)
Kategoria Inne
W tym roku Orszak Trzech Króli w nieco innym wydaniu.
W krainie Parku Krajobrazowego Beskidu Śląskiego.
Lipowa - Hala Jaskowa - Skrzyczne - Malinowska Skała - Zielony Kopiec - Magurka Wiślańska - Barania Góra - Schronisko na Przysłopie (nocny powrót) - Barania Góra - Magurka Wiślańska - Magurka Radziechowska - Ostre - Lipowa.
Jeden dzionek - a tyle pierwszych razów.

Debiut na Skrzycznym


Słońce we mgle.


jest i szalony cyklista


W drodze do Moni

U Moni na żurku




Czasem rowerowi, czasem łaziki

Czupel z PTTK-iem

Niedziela, 12 listopada 2017 · Komentarze(0)
Kategoria Inne
8 km trasa po Beskidzie Małym.
Wejście na szlak czerwony od Miedzybrodzia Bialskiego, następnie niebieski przez Czupel do schroniska na Magórce i niebieskim zejście do Przegibka.

Poprzestawiało mi się - chodzenie

Wtorek, 3 października 2017 · Komentarze(0)
Kategoria Inne
Coraz dalsze te spacerowe dystanse mi wychodzą. Roweru nie chciało mi się wyciągać, postanowiłem trochę pochodzić. Nie jest to samo co po górkach, ale też aktywność.

3,5 h samego tuptusiania w przeliczeniu 18 km.

Trasa 
Kwadrat - Plac Papieski - Kukułek - Wawel - Legionów - Modrzejowska - Dęblińska - 3 Maja - Park Sielecki - Pogoń Akademiki - Chemiczna - Auchan - Sokolska - Długosza - Mieroszewskich - Aleja Wolności - kwadrat.

Wielka Racza po raz drugi.

Niedziela, 1 października 2017 · Komentarze(3)
Kategoria Inne
Spontaniczne decyzje czasem się opłacają. Szczególnie jeżeli chodzi o wypad w Góry.
W Środę rzutem na taśmę załapałem się na piesze zdobycie Wielkiej Raczy. Fakt w Marciem i Waldkiem w 2014 już tam byłem, ale teraz nadarzyła się okazja wejść od Słowackiej strony, więc czemu nie.

Pobudka 5:00, prowiant w plecak, wskakuję na bika i kręcę do Oddziału. Rower do przechowalni, a ja w busa z grupą PTTK i w drogę. Trasa z przygodami - głównie związana z busem, ale bezpiecznie udało się dotrzeć z powrotem do Sosnowca.

Trasa piesza: Oszczadnia - Kikula - Kalinowy Vrch - Wielka Racza - Oszczadnica. Dystans pieszy też ok. 15 km wyszedł.

Dyszka z buta i kilometr w wodzie

Sobota, 16 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria Inne
Dziś zaś big nine miał przerwę, za to dla odmiany z buta na DG, gdzie w ramach obowiązków służbowych pomagałem w namiocie Shimano przy okazji Viena Life Maraton MTB.
Po zawodach również z buta na Zagórze.
Wieczorkiem powrót na Żeroma i godzinka pływania na torze. 

Basenowo bez rowerowo

Wtorek, 12 września 2017 · Komentarze(0)
Kategoria Inne
Wtorek odpuszczam sobie dojazd do pracy jednośladem, chociaż chłopaki z serwisu jednak się zdecydowali na dojazd rowerami. Popołudnie już bez deszczu. Ale nie żałuje trochę odpoczynku się przyda, wieczorkiem spacerek z kwadratu na Klimontów, godzinka w wodzie na tamtejszej pływalni. Nie wiem chyba cieplejsza woda, bo jakoś gorzej mi się pływało.
Powrót z buta na kwadrat i tyle z aktywności. Korcił mnie jeszcze nocny rower, ale sobie podarowałem. Jutro też jest dzień.

Tuptusianie

Wtorek, 22 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria Inne
W myśl za klientką - by nie zapomnieć jak się chodzi - w jej przypadku na nowo nauczyć się jeździć - spacerek z pracy na Zagórze i po Zagórzu. 
Tuptusiane 8 km.