DPD

Poniedziałek, 29 lipca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria drugi napęd, praca
Ta wycieczka dała o sobie poznać tak się dobrze spało, że zapomniał bym, że dziś poniedziałek i robota czeka. Przycinając sobie komara rzut okiem na zegar o k..a to już ta godzina. Szybki szpil i już kierunek Morawa. Z rana jeszcze w miarę noga zapodaje, ale i tak docieram spóźniony. Układ świateł średnio sprzyjający.

Z uwagi na kolejny kontener i niechęć do jazdy po upale dziś później wyjazd z bazy. Powrót trochę zaokrąglając przez Hubertusa na Naftową i wjazd do Centrum. W parku Sieleckim spotkanie z Krzyśkiem. Krótka pogaducha i wlekę się do domu ze średnią 10 max 15 km/h. Jakoś nie miałem chęci kręcić szybciej.

Po południu plan wypadu nad wodę. Ale spanie zmogło i trzeba było dać organizmowi chwilę wytchnienia.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa czase

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]