Drzwi do lasu

Piątek, 10 maja 2013 · Komentarze(0)
Temat wpisu taki tam w nawiązaniu do dzisiejszej fuchy.

Słońce, pogoda wręcz się prosi o jakiś konkretny dystans, ale trzeba wziąć poprawkę na inne zajęcia także z dłuższej jazdy dziś nici. Rano sakwy w ruch i kierunek Pogoria zrobić większe sobotnie zakupy w piątek. W ekspresowym tempie wrzucam do wózka zakupy z listy i na kasę. Odprawa kasowa jak zawsze najdłużej schodzi. Wrzuć na taśmę-zapłać-spakuj z powrotem do wózka i najprzyjemniejsze równomierne rozmieszczenie balastu w sakwach, powrót przez Mydlice wstępując do jednego ze sklepów rowerowych po kluch do supportu. Dojazd do domu opróżniam sakwy i kierunek Plejada odebrać pakunek z pralni i prosto do Waldka na BMC.

To właściwie tyle z jazdy od południa do wieczora zabawa ze wstawianiem nowych drzwi i innych przyziemnych robót.

Po robocie prosto ostatni km pod Mec i do domu. A jutro kierunek Tychy.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iwkaz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]