Bike Cargo - rower do zadań specjalnych
Niedziela, 16 grudnia 2012
· Komentarze(0)
Kategoria zimowe podrygi
Dyszka strzeliła więc rower grzecznie sobie w miejscu odpoczynku spoczywa, no chyba, że wypada z niego skorzystać aby coś przewieść tak jak to miało miejsce dziś. Dystans skromny ale zawsze coś. Do południa zaopatrzenie na targowicy w DG potem bike w odstawkę, chodziło mi po głowie trochę rekreacyjnie pokręcić ale leniwiec się zrobiłem i nadrabiam zaległości domowe wieczorem jeszcze za namową staruszka do Ciastoramy, by znów wydać trochę grosza. Kręcąc się między regałami udało się wpaść na Lenego, chwila rozmowy i krążymy dalej szukając tego i tamtego. W Środę jak się pogoda jakoś określi albo biało albo sucho, bo po brei jeździć nie przepadam wypadzik do Jaworzna, zweryfikować książeczki.
Swoją drogą zastanawiam się czy nie wrócić do pomysłu bike kurierki na większą skalę, albo pod firmę albo coś swojego otworzyć.
Swoją drogą zastanawiam się czy nie wrócić do pomysłu bike kurierki na większą skalę, albo pod firmę albo coś swojego otworzyć.