Po wojażach na budowie tydzień zlatuje praktycznie bez kręcenia, jedynie udaje się wygospodarować piątki i poniedziałki na zabiegi do Ochojca. Dziś dla odmiany zamiast planowo jechać na Ochojo to zostaję normalnie do 15:00 w robocie i potem na zebranie klubowe kończące sezon i podsumowujące pracę klubu na tle Oddziału. Z racji wyborów w sferach PTTKu to i dziś wybieraliśmy nowe władze na następną 4-letnią kadencję.
Członkowie stwierdzili, że gonie pełniłem powierzone stanowisko od początku działalności i mianowali mnie co bym dalej przewodniczył i trzymał to wszystko w ryzach.
Po obradach i omówieniu planu pracy na kolejny rok, a będzie on owocny w wyprawy - Bieszczady, Mazury, Wiślana Trasa Rowerowa, Słowacja i do tego wiele jednodniowych wypadów, głównie Szlak Zabytków Techniki przyszło się zbierać do domu. Nie nasycony jazdą przez cały tydzień do domu jadę objazdem odprowadzając Limita do Psar. Chwilę pogaduch na przystanku i żeby nie tracić temperatury ruszam już w kierunku Zagórza. Tempo już wolniejsze. Przez Szkolną przedostaję się do Preczowa i na P4. W baku kichy jeść wołają więc nie zapętlam już dalej, tylko przez tory przeskakuję na P3 i już prosto na Center Dg i na Zagórze.
Komentarze (3)
pogratulować :) no a co do przyszłego roku... zapowiada się obficie :)
Cykloturysta z Sosnowca. Od najmłodszych lat zarażany Cyklozą. (w końcu mnie dopadło)
Współorganizator Zagłębiowskiej Masy Krytycznej i innych imprez rowerowych, były działacz w Akademickim Związku Sportowym, od 2011 Prezes Klubu Turystyki Rowerowej CYKLOZA przy sosnowieckim PTTK.
Największe dokonanie:
Wyprawa rowerowa Sosnowiec - Władysławowo - Sosnowiec (28.07-10.08.2012), 14 dni niezapomnianych wspomnień na dwóch kółkach,
nieco mniejsze dokonania:
21-24.07.2015 urlopowo Od Kielce po Lublin (Kielce, Kurozwęki, Ujazd, Sandomierz, Kazimierz Dolny, Nałęczów, Lublin)
17-23.08.2015 Rowerowy objazd dookoła Województwa Ślaskiego
11-17.07.2016 Po Kaszubskim Parku Krajobrazowym