Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
47.00 km 2.00 km teren
02:32 h 18.55 km/h:
Maks. pr.:34.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Meridian

Ostatni październikowy wypad na bika

Wtorek, 30 października 2012 · dodano: 30.10.2012 | Komentarze 2

W sumie to się zastanawiałem gdzie sklasyfikować dzisiejszy dzień, ale że na dworze biało no to do najnowszej kategorii.

Dziś przypadła jazda da Katowic zawieść pismo siostrze do PFRONu. Nie skupiałem się, że może być jednak chłodno w porównaniu ze wczorajszym rowerowaniu przy spadającym białym puchu dziś słonecznie to odrzuciłem pomysła jazdy busem i ruszam rowerem.

Jazda przeciętna około 20 km/h do tego zimny tak mi się wydawało od południa wmordewind uprzykrzał drogę i nawet młynki na nic się zdawały. Ludzie niczym trusie przykurczone z zimna, a pośród nich ryjąc beret jadę Ja i myślę czemu się tak na mnie dziwnie patrzą. Rozumie wczoraj ale dziś drogi czarne słońce świeci to co czas marnować.
Trasa za Brynicę jak najkrótszą drogą. Koło stoku na środuli do Centrum Sosnowca, dalej na Dęblińską i park na Kresowej skąd się przebijam na rozkopane Borki. Następnie wzdłuż 86 do wjazdu na Katowice i ścieżką pod Spodek.

Powrót większym objazdem. Na początek jadę zobaczyć co to z dworcem zrobili. Skąd na Mariacką i od Kościoła prosto na Zawodzie i Szopienice. Mało kilometrów więc zamiast od razu na Sosnowiec jadę na Mysłowice i jak droga prowadzi na Niwkę pod stadion AKSu. Ubzdurało mi się jechać wzdłuż wschodniej granicy miasta i tak między domkami, blokami i bocznymi drogami docieram w okolice Zajezdni na Zagórzu. Patrzę na czasoumilacz 15:00 aha Limit kończy szychta tel. czy już wybył z roboty i czy przyjechał bikem to byśmy się jeszcze pokręcili. Pod Zajezdnią okazuje się, że jednak przyjechał busem do roboty więc chwilę rozmowy w oczekiwaniu na transport i już każdy w swoim kierunku.

Żandarm dzwoni gdzie się włóczę więc już spod zajezdni prosto do domku. Na dziś starczy. Tysiąc ukręcony w październiku. Może uda się jeszcze te 700 km wykręcić przez ostatnie dwa miechy roku i zakończyć na 10 kołach.
Kategoria zimowe podrygi



Komentarze
gozdi89
| 22:52 środa, 31 października 2012 | linkuj tak tylko dziś robota w trasie myślałem, że wrócę o normalnej porze ale przyszło mi jechać przez stolicę w efekcie cały boży dzień poza domem.
amiga
| 09:38 środa, 31 października 2012 | linkuj Jeszcze dzisiaj mamy październik ;P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mmyta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]