Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
67.00 km 15.00 km teren
04:02 h 16.61 km/h:
Maks. pr.:49.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Meridian

Dzisiaj wypad za Brynicę

Wtorek, 25 września 2012 · dodano: 25.09.2012 | Komentarze 4

Po wczorajszej setce dziś jakoś tak nogi nie chciały współpracować i plan osiągnięcia dziś 8 tys legł w gruzach ale nie dużo brakło.
Dzień nie zapowiadał się ciekawie ale się rozpogodziło. Na rozgrzewkę smarowanko napędu i ruszam rundkę zrobić po zagórzu na Pekin i powrót. Małe co nieco do żołądka i ruszam na Katosy do PFRONu pobrać wnioski dla siostry po drodze spoglądam na te kwiecie co wyrosło na rondzie przy Spodku. Cały czas towarzyszy wmordewind który momentami był dość upierdliwy. Myśląc, że jeszcze zdążę próba dojazdu na uczelnię dowiedzieć się paru rzeczy w dziekanacie ale się nie powiodła bo spotkałem kumpelę w Parku Śląskim bo się zagadaliśmy bo i tak dziekanat był zamknięty i nie miałem już po co dalej jechać w stronę Batorego, nawrót i wracam do Ewy i spacerek z jej pieskiem po alejach największego parku na śląsku. Odprowadzam koleżankę na tausena i kieruję się na Gliwicką, gdzie się przebijam na rozkopane centrum w obrębie Skarbka. Dalej na Zawodzie i Szopienice. Na stawikach kolejna Pani z Pieskiem z którą też nie omieszkałem wymienić parę zdań. Dalej nowym szlakiem jadę na trójkąt zobaczyć czy wszystko już jest poprawione przy okazji zaczepiam rowerzystów pytając o oznaczenia czy są wystarczająco rozmieszczone. Z trójkąta na Dańdówkę asfaltem i znów z teren koło kampusu SUMa wylatuję pod zajezdnią na Zagórzu i już do domu na jakąś strawę bo ssanie nie możliwe ostatnio chwila krążenia i człowiek znów głodny. Brakło niewiele myślę dobiję wieczorem jak tatę odholuję pod pracę ale jakoś nie chciało mi się d... ruszać i jutro dokończę to co zamiarowałem.
Kategoria rekreacja



Komentarze
limit
| 07:37 środa, 26 września 2012 | linkuj Arbitralnie stwierdzam, że ZA Brynicą jest po zachodniej stronie, PRZED po wschodniej. Czy teraz wszystko jasne? ;-)
Też będę dobijał do granicznej wartości km-ów.
amiga
| 07:28 środa, 26 września 2012 | linkuj djk71 Jak to gdzie. U nas jest przed... :)
gozdi89
| 07:28 środa, 26 września 2012 | linkuj zależy z punktu widzenia :D jedni na rowerze drudzy na kole, a i tak wszystkich jedna rowerowa pasja łączy
djk71
| 06:16 środa, 26 września 2012 | linkuj Zawsze się zastanawiam, gdzie to jest "za Brynicą", a gdzie "przed" ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa onage
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]