Regeneracja powycieczkowa
Poniedziałek, 17 września 2012
· Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Dzisiejszy dzień po mimo słonecznej aury jakiś taki nie za specjalny, jednak powrót przy +10 dał popalić zwłaszcza, że to pierwszy w tym miesiącu dystans który przekroczył 100km.
Jazda dziś to właściwie w celu załatwienia różnych spraw. Na początek do Magistratu po wnioski i z zapasową dętką do taty pod Timkena. Okazało się, że specyfik którym napełniliśmy oponę tacie w drodze z Pszczyny działa tylko na krótką metę. Powrót na obiad potem zakręciłem się w piwnicy tworząc różne cuda i dzień zleciał potem tylko wieczorem do Pogorii na zakupy.
Plany na Jutro - ostatnia już w tym roku edycja Nocy Cyklicznej.
Jazda dziś to właściwie w celu załatwienia różnych spraw. Na początek do Magistratu po wnioski i z zapasową dętką do taty pod Timkena. Okazało się, że specyfik którym napełniliśmy oponę tacie w drodze z Pszczyny działa tylko na krótką metę. Powrót na obiad potem zakręciłem się w piwnicy tworząc różne cuda i dzień zleciał potem tylko wieczorem do Pogorii na zakupy.
Plany na Jutro - ostatnia już w tym roku edycja Nocy Cyklicznej.