Dziś dla odmiany po Sosnowcu

Czwartek, 12 lipca 2012 · Komentarze(2)
Kategoria rekreacja
Do południa PTTK i Katowice autobusowo z myślą, że może padać i wybieram ten środek transportu.

Popołudnie z myślą, że coś więcej się urodzi. Skończyło się tylko na wypadzie do Center S-ca wmordewind nie dawał za wygraną ale nogi robiły co mogły by przez te podmuchy się przemieścić. Dostaję telefon od kumpla, że ma sprawę bierze udział w jakimś konkursie foto o tematyce rowerowej. Kocham rower czy coś w tym stylu. Na konsultacjach i różnych tematach schodzi trochę czasu łażąc po Parku Sieleckim.
Nagle zaczęło się chmurzyć więc odprowadzam kumpla i zaczęło lać zaś postój w jednej z Klatek na Legionów. Przestało padać więc zbieram się do domu, jak na złość wracając druga chmura mnie złapała, dobrze się jechało bez wiatru ale co z tego jak cały mokry wróciłem.
Dzień się skończył na delikatnym dystansie ale zawsze lepszym jak miało by wogóle go nie być.

Komentarze (2)

Wiatr dawał się we znaki, teżto wczoraj miałem okazję poczuć.

amiga 07:23 piątek, 13 lipca 2012

Dymało. Fakt. Jak wracałem do domu to cały czas pod wiatr. Nawet w lesie trzeba było się naszarpać. I to zimny do tego.

limit 05:56 piątek, 13 lipca 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edyni

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]