Przedzlotowa objazdówka czyli wybór trasy podejście drugie
Piątek, 20 kwietnia 2012
· Komentarze(0)
Kategoria praca
No nareszcie pierwszy 1000 w tym sezonie zrobiony.
Rano wypadzik rowerem na większe zakupy zaopatrzenia żywnościowego do Reala w Pogorii.
Po obiedzie najpierw objazd na Będzin po piątkowe wydanie Dziennika Zachodniego, gdzie w Dodatku o Powiecie Będzińskim był artykuł o Zlocie na Dorotce.
Potem przez Pogoń do serwisu drukarek i na zebranie PTTK. Trochę spraw miałem do przekazania przybyłym i uciekło ok. 1,5h. Po zebraniu wspólnie z Adamem i Pawłem udaliśmy się na objazd drugiego wariantu jutrzejszej trasy, której początek będzie miał miejsce na stadionie AKSu na Niwce. Tempo słabe bo sprawdzałem czas mniej więcej jaki zajmie łącznie z grupą zwłaszcza, że mam ograniczony limit czasowy na przejazd, stąd zmiana trasy.
Opis trasy w jutrzejszym sprawozdaniu nie lubię powielać tekstu.
Na Pogoni żegnamy się z Pawłem, który zbija do siebie, a my dalej w stronę stoku na Środuli. Potem jeszcze odprowadzam Adama pod Auchan i nawijam do siebie, przez Józefów.
No to tyle by było z dzisiejszego dnia. Jutro od 8:00 znów kręcenie i tak w kółko jak to my :D
Rano wypadzik rowerem na większe zakupy zaopatrzenia żywnościowego do Reala w Pogorii.
Po obiedzie najpierw objazd na Będzin po piątkowe wydanie Dziennika Zachodniego, gdzie w Dodatku o Powiecie Będzińskim był artykuł o Zlocie na Dorotce.
Potem przez Pogoń do serwisu drukarek i na zebranie PTTK. Trochę spraw miałem do przekazania przybyłym i uciekło ok. 1,5h. Po zebraniu wspólnie z Adamem i Pawłem udaliśmy się na objazd drugiego wariantu jutrzejszej trasy, której początek będzie miał miejsce na stadionie AKSu na Niwce. Tempo słabe bo sprawdzałem czas mniej więcej jaki zajmie łącznie z grupą zwłaszcza, że mam ograniczony limit czasowy na przejazd, stąd zmiana trasy.
Opis trasy w jutrzejszym sprawozdaniu nie lubię powielać tekstu.
Na Pogoni żegnamy się z Pawłem, który zbija do siebie, a my dalej w stronę stoku na Środuli. Potem jeszcze odprowadzam Adama pod Auchan i nawijam do siebie, przez Józefów.
No to tyle by było z dzisiejszego dnia. Jutro od 8:00 znów kręcenie i tak w kółko jak to my :D