Pogoria 3

Piątek, 15 stycznia 2021 · Komentarze(0)
Kolejna dawka witaminy R dla poprawy wydolności. Od poniedziałku powrót po miesięcznej przerwie do pracy, więc trzeba się hartować.
Ostatnio nie wyszło to dziś kierunek P3, a potem się zobaczy.
I zobaczyłem jak się czują Ci co ze mną na wycieczkę śmigają na męczącym dystansie + 30. O ile do molo jazda szła sprawnie bo prawie, że z górki to już po objechaniu połowy zbiornika chwilowo miałem dość. Faktem na zmęczenie przyczynił się ujemny Celcjusz. Tempo rehabilitacyjne stosunkowo mnie szybko wychładzało i coraz mniej jazda sprawiała przyjemność. 
No cóż taki urok zażywania witaminy R. 
Dokręcam pętlę wokół zbiornika. Chodził mi plan powrotu trasą okrężną wałami  przez Będzin, ale ostatecznie się opamiętałem z głupiego pomysłu i nieśpiesznym tempem na zieloną, dalej Dworzec i tamtejsze rozkopy inwestycyjne. Trochę pod górkę na Mydlice i przecinając Józefów zaliczam debiut na nowym wiadukcie nad DK 94 i docieram na Zagórze. Jeszcze dwa podjazdy i zjazd na kwadrat.
A i jednak myślałem, że jest tylko w Kazimierzu, a tu i na Zagórzu w parku na Kępie tężnia w miejscu dawnej fontanny powstaje.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ajasi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]