Sobota tuptusiana
Sobota, 12 sierpnia 2017
· Komentarze(0)
Kategoria Inne
Sobota rozpoczęta obfitym deszczem co skłoniło mnie na jazdę do pracy zbiórkomem,
Rower sobie odpuściłem nawet po południu, gdy była pogoda, ale za to ufundowałem sobie spacerek z centrum Kato na Pogoń, tam pojenie izo płynem i dalej z buta na Środulę, przerwa w Palma chillout i dalej na kwadrat. Skromne 15 km się nazbierało.
Rower sobie odpuściłem nawet po południu, gdy była pogoda, ale za to ufundowałem sobie spacerek z centrum Kato na Pogoń, tam pojenie izo płynem i dalej z buta na Środulę, przerwa w Palma chillout i dalej na kwadrat. Skromne 15 km się nazbierało.