DPOD
Wtorek, 7 lutego 2017
· Komentarze(0)
Kategoria zimowe podrygi, praca
Była krótka odwilż, a tu zaś temperatura spadła poniżej zera. Dziś wyjazd na Morawę 8:30. Ruch już nieco mniejszy jak wczoraj ale i tak tłoczno. Na starcie lekko prószyło, ale długo to nie trwało i od Górki Środulskiej już spokojnie.
Po pracy zawijam lekkim zagięciem przez Czeladź (Betony, os. Dziekana), Będzin do Decathlonu, gdzie zakupuję trochę pierdół z dyskontu. Potem już prosto na kwadrat.
Po pracy zawijam lekkim zagięciem przez Czeladź (Betony, os. Dziekana), Będzin do Decathlonu, gdzie zakupuję trochę pierdół z dyskontu. Potem już prosto na kwadrat.