Majowa Katowicka Masa Krytyczna

Piątek, 6 maja 2016 · Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Do końca nie wiedziałem, czy uda mi się wybrać do Kato na masę. Niby weekend na targach, ale miejscowych w Expo Silesia. Dogaduję się z kolegą, że godzinkę wcześniej wyjdę, za to jutro on sobie odbije.

Z buta na kwadrat i szybka przebierka w bike wdzianko. W międzyczasie podjeżdża pod mój kwadrat Patyk. Razem już żwawym tempem lecimy do Kato pod budynek NOSPR, skąd startuje masa. 

Na prośbę Kota służę razem z Patykiem jako eskorta kolumny. Poza tym w peletonie inni cyklozowicze w osobach Maćka i Andrzeja. Nieco ponad godzinę trwa przejazd po dzielni. Robimy trochę szumu na Mariackiej i nie tylko po czym wracamy do punktu wyjścia. Zbiorowe zdjątko i towarzystwo się rozjeżdża. 

Nieco dłuższa chwilka zlatuje na pogaduchach, aż przyszła pora i my się ewakuujemy. Razem z Patykiem odprowadzamy Kota i jego połowicę na Bogucice i dalej już w dwóch przez Czeladź staczamy się na Sosnowiec. Na Mecu i nasze trasy się różnią. Bez większej zwłoki każdy już w swoją stronę.

Zbiorowe foto na finiszu

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ktakz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]