DPD i nadprogramowe spotkanie klubowe
Poniedziałek, 11 kwietnia 2016
· Komentarze(2)
Kategoria praca
Pogoda mało zachęcająca do wstawania, ale mimo to trzeba było się zmobilizować i 4 litery podnieść z wyrka.
Ogarniam się i o 8:00 wyjazd z domu. Rześko, ale przyjemnie się kręciło. Wedle licznika 7 stopni na plusie.
W trakcie dniówki jedni się pytają o potwierdzenie - inni się dowiadują o spotkaniu. Jeszcze przed 16:00 opuszczam bramy firmy i kieruję się w kierunku Centrum Sosnowca. Korzystając z chwili zakręcam do Plastów, zobaczyć czy chłopaki z serwisu Meridy są czasowi i wymienią mi korbę. Jak się mogłem spodziewać sezon przeglądów rozpoczęty i mają urwanie głowy. Chyba będę sam musiał wymienić.
Dochodzi 17:00 zmieniam lokal i przedostaję się do Oddziału. Spotkanie w mniejszym gronie, bo przybyli najbardziej zainteresowani.
Omówienie najbliższych wypadów przeciąga się do 19:00. Najważniejsze w końcu udaje się ustalić.
Że mam jeszcze chwilę czasu jadę odprowadzić Limita do Psar. Krótka wymiana zdań na koniec i każdy w swoją stronę. Odbijam na Sarnów i następnie przez Preczów, Pogorię 4 i 3 docieram do Centrum DG, Przy PKZ wpadam na Henia Muchę, ale każdy w locie więc tylko cześć cześć i jadę już na kwadrat.
NA P4 BRAMKI NA JAZIE JUŻ OTWARTE.
Ogarniam się i o 8:00 wyjazd z domu. Rześko, ale przyjemnie się kręciło. Wedle licznika 7 stopni na plusie.
W trakcie dniówki jedni się pytają o potwierdzenie - inni się dowiadują o spotkaniu. Jeszcze przed 16:00 opuszczam bramy firmy i kieruję się w kierunku Centrum Sosnowca. Korzystając z chwili zakręcam do Plastów, zobaczyć czy chłopaki z serwisu Meridy są czasowi i wymienią mi korbę. Jak się mogłem spodziewać sezon przeglądów rozpoczęty i mają urwanie głowy. Chyba będę sam musiał wymienić.
Dochodzi 17:00 zmieniam lokal i przedostaję się do Oddziału. Spotkanie w mniejszym gronie, bo przybyli najbardziej zainteresowani.
Omówienie najbliższych wypadów przeciąga się do 19:00. Najważniejsze w końcu udaje się ustalić.
Że mam jeszcze chwilę czasu jadę odprowadzić Limita do Psar. Krótka wymiana zdań na koniec i każdy w swoją stronę. Odbijam na Sarnów i następnie przez Preczów, Pogorię 4 i 3 docieram do Centrum DG, Przy PKZ wpadam na Henia Muchę, ale każdy w locie więc tylko cześć cześć i jadę już na kwadrat.
NA P4 BRAMKI NA JAZIE JUŻ OTWARTE.