Dzień przerwy i na nowo DPD

Czwartek, 10 marca 2016 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Po dniu przerwy spowodowanej rekreacyjnym wyjazdem do Poznania budzę się z nutką niedospania. Opornie się zbieram w sobie, rzut okiem na ICM co on tam przepowiada - zielonego nie widzę to odziewam się w bike wdzianko. Solidna porcja śniadania i 9:20 po sprawdzeniu, gdzie to dziś wedle grafiku dniówka wypada ruszam do pracy.

Po porannym szczycie nawet pustawo na drogach. Zawijam nieco szybszym tempem, by zahaczyć o Biedronkę na Piastowie. Upgrade popasowe zrobione i strzała na Nowy Roździeń.

Z rana narazie 11 km, pod wieczór pełna kilometrażówka.

Po pracy bez większych zawijasów śmigam na kwadrat. Pogoda lekko się popsuła, chłodniej niż rano i do tego lekko mży. Oby jutro z rana pogoda była bo nie chce mi się jechać busem. 

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa byloi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]