Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
68.00 km 5.00 km teren
03:17 h 20.71 km/h:
Maks. pr.:47.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Meridian

Montaż baneru i rundka do Jaworzna

Piątek, 11 grudnia 2015 · dodano: 11.12.2015 | Komentarze 0

Po całodniowym wyjeździe w Polskę dziś dzień wolny od pracy.

Wygrzebuję się w wyrka koło 10:00. Śniadanie i o 12:00 ruszam jednośladem do siedziby PTTKu. Jedzie się okropnie, cały czas pod chłodny wiatr, do tego dwóch idiotów podnosi mi ciśnienie. Mało, że wyprzedzają na gazetę to potem jeszcze perfidnie zajeżdżają drogę. Na miejscu czekam chwilę na Grześka i przystępujemy do montażu banera na oddziałowym balkonie. :D

Efekt końcowy prezentuję się o tak:


Po montażu i wypiciu herbatki odpalam ponownie Meridiana i ruszam do Jaworzna. Z Dęblińskiej przeskakuję na czerwony szlak i docieram nim na Niwkę. Sporo samochodziarzy na Orląt więc jadę przez Wygodę po czym testuję singielek wzdłuż Bobrka docierając do momentu jak wpada do Białej Przemszy. Potem już prosto poboczem wzdłuż DK 79 docieram do centrum Jaworzna. 
Zostawiam pakunek do weryfikacji i odbieram odznaki i zweryfikowane książeczki Pawła i Artura z rajdu dookoła Woj. Śląskiego.

Po krótkiej rozmowie z panią z tamtejszego Oddziału ruszam w drogę powrotną. Korciło mnie nieco dalej zagiąć przez Trzebinię do Olkusza i dalej na Bukowno, ale sobie odpuściłem i wybrałem krótszy wariant. Przedostaję się pod Geosferę skąd dalej na Górę Piachu, tam trochę motania między pomarańczowymi kładącymi nowy asfalt.

Dalej zjazd do Maczek. Potem już prosto przez Ostrowy do Strzemieszyc. Rezerwa się zaświeciła. Funduję sobie spory kawałek sernika plus 0,5 l tymbarka. 

Posilony kieruję się ul. Myśliwską na Podlesie. Zawijas na Tysiąclecie i docieram na Gołonóg. Na zakończenie odbijam na P3 skąd już zjeżdżam do Zagórza. Pora jeszcze dobra więc wtaczam się na Mec. Ludzi nie ma to korzystam z usług fryzjerskich po czym już prosto do domu. Na końcówce czuję, że stopy lekko przechłodzone.


Kategoria rekreacja



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ejezd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]