Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
39.00 km 10.00 km teren
02:02 h 19.18 km/h:
Maks. pr.:38.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Meridian

Urlop przestojowy

Wtorek, 27 października 2015 · dodano: 28.10.2015 | Komentarze 1

Z racji braku imprez targowych w najbliższym czasie szefostwo powysyłało załogę na tygodniowy urlop. I mnie się załapało. 
Około 10:00 ruszam nieśpiesznie na firmę dostarczyć kartę ewidencji pracy, na miejscu otrzymuję blankiet blankiet urlopowy do podpisania. Jak sobie te dni wyliczyłem wyszło, że do końca roku limit dni wolnych wyczerpałem. No trudno.

Wolne to wolne. W tył zwrot i mnie na firmie do pierwszego nie ma. Korzystając z ładnej pogody błąkam się po różnych ścieżkach wokół stawów Hubertus. Bliżej południa zakręcam do Oddziału.

Tamże przesiaduję około godziny po czym ruszam do Ikei zakupić dwa plafony sufitowe. Dowiaduję się, że jutro będę musiał je dostarczyć na Panewniki. Szkło, gabaryt hmm muszę się zastanowić jak to na Meridianie bezpiecznie przewieść.

Korciło mnie jeszcze się gdziesik dalej poszwendać, ale jak już się rozsiadłem na Rawie u Martynki, tak zostałem do wieczora.
Koniec końców wybija 20:00 zakupy zostawiamy na salonie, a my ruszamy do domku. Prezesową narzeczoną odstawiam do 800-ki, a ja okrężnie zmierzam rowerem na Zagórze.

W sumie to spod Rawy ruszam na Dąbrówkę, potem koło schroniska i przecinając Brynicę skręcam na Milowice. Za rondem koło Lidla odbijam na Grabową, którą docieram na Pogoń. Przelot przez Akademiki i wiaduktem przy DK 94 docieram na Środulę pod Auchan, przelot przez Józefów i zjazd już ja kwadrat.
Kategoria rekreacja



Komentarze
pablo84
| 08:37 środa, 28 października 2015 | linkuj to chociaż pogodę będziesz miał na urlopie... bo od rana słoneczko świeci
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]