Na koniec urlopu
Poniedziałek, 31 sierpnia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
W sumie mało atrakcyjne kręcenie. Za dnia uzupełniam relację z cyklicznego wypadu na klubowej stronie. Nim się obejrzałem nastała 20:00. Wrzucam coś na ruszt, zdzwaniam się z Łukaszem i wspólnie ruszamy pokręcić się po Dąbrowie.
W Parku Hallera jednak natrafiamy na starą wspólną znajomą Anię, która kręciła się po mieście razem z chłopakiem Arturem.
Żeby nie stać na darmo kręcimy na P3, jednak trasa ulega modyfikacji, a tempo spada do emeryckiego. Przewijamy się przez Zieloną, następnie Marianki, Preczów i wylatujemy na Ratanicach. Zwrot i już wzdłuż zbiornika P4 jedziemy na P3. Chwila pogaduch i turlamy się do Centrum, gdzie się spotkaliśmy i każdy kręci w swoją stronę.
W Parku Hallera jednak natrafiamy na starą wspólną znajomą Anię, która kręciła się po mieście razem z chłopakiem Arturem.
Żeby nie stać na darmo kręcimy na P3, jednak trasa ulega modyfikacji, a tempo spada do emeryckiego. Przewijamy się przez Zieloną, następnie Marianki, Preczów i wylatujemy na Ratanicach. Zwrot i już wzdłuż zbiornika P4 jedziemy na P3. Chwila pogaduch i turlamy się do Centrum, gdzie się spotkaliśmy i każdy kręci w swoją stronę.