Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
51.00 km 10.00 km teren
02:11 h 23.36 km/h:
Maks. pr.:51.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Meridian

DP Zebraniowo D

Poniedziałek, 25 maja 2015 · dodano: 25.05.2015 | Komentarze 0

Oj zakręcony ten poniedziałek. 
Po czterech wolnych dniach przyszło na 8:00 jechać do pracy. Jakoś tak ustawiałem budziki, że nie ustawiłem w efekcie wstaję 7:20 i to dopiero jak odezwał się dźwięk budzika Prezesowej. Trochę mnie to zdziwiło od razu na równe nogi pajda chleba w zęby i 7:40 ruszam po rower. W garażu szybkie ogarnięcie Meridiana z nadmiaru błota i 7:55 już na dwóch kołach.

Tak mi noga dobrze zapodawała, że na dzień dobry łapię maxa tuż za wylotem ze świateł spod Makro. Potem już trzymam równe tempo i śmigam do przodu. Na bazie lekko spóźniony, ale z poprawionym rekordem czasowym dojazdu 18 minut jazdy ze średnią 32,5 km/h.

W robocie dniówka jakosik zlatuje i chwilę przed 16:00 ruszam do PTTK na klubowe zebranie. Na Dęblińskiej wpadam na Grześka z rowerowych policemajstrów. Krótka wymiana zdań i docieram pod fontannę. 

Na miejscu tylko Maciek. Wpadamy na górę. Dziś spotkanie w elitarnym gronie. Do załogi dołączył jeszcze Krzysiu i Paweł. Poruszamy kilka sprawunków w tym rajd na 7 czerwca. Krótko i na temat i po godzinie ewakuacja z Oddziału. Że mam jeszcze czasu do zebrania Zarządu to odprowadzam Pawła w kierunku Mysłowic. W sumie to do samych Mysłowic. Przy kościele się żegnamy i odbijam w kierunku Modrzejowa. Za mostem granicznym odbijam na szlak Pogranicza, którym to wracam do punktu wyjścia na Ostrogórską. 

Czasu jeszcze trochę mam to śmigam do Parku Sieleckiego odszukać, gdzie to posadzili Palmę. Rundka po alejkach i znalazłem. Pora wracać do Oddziału. 

Gadki szmatki na zarządzie i tak zlatuje do 20:30. Opuszczam Dęblińską i ustawiam azymut dom. Wkradł się błąd i zamiast dom wyszło objazd dom. Spod PTTKu na Pogoń, gdzie wpadam na ścieżkę, którą to do Będzina i dalej szlakiem wzdłuż Przemszy docieram na P3.
Rzut okiem na promenadzie czy jest kto znajomy, ale pustki to odbijam na Łęknice z których to już śmigam na Zagórze.
Kategoria praca



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iadls
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]