DPOD

Czwartek, 4 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria praca, serwis
Kolejna międzydniówka na Morawie. Wyjazd z domu 8:50 przez co od razu trzeba było się wstrzelić w ramy czasowe i kręcić żwawszym tempem. Udało się trochę podgonić ale wiatr robił swoje i co jakiś czas mnie wspowalniał. Na bazie 9:15.

Po pracy zdecydowanie cieplej niż rano. Długa bluza do sakwy i jazda na krótki zestaw. Korzystając z aury na początek ruszam do Rawy na kawkę do panny M. Energetyk wlany można śmigać dalej, a zapomiałbym w drodze na Rawę spotykam Tomka z którym to tylko przelotowe cześć i każdy w swoją stronę.

Opuszczam salon i kierunek Dąbrówka Mała, potem koło schroniska na Czeladź. Trochę eksploracji dawno nie uczęszczanym szlakiem w kierunku Piasków. Dalej drogą pod M1 i wspinaczka na Syberkę. Zjazd pod nerkę i znów szlakiem wzdłuż Przemszy na Zieloną i P3.  Rundka po bieżni i zjazd na Zagórze. W drodze do domu dowiaduję się że czeka na mnie rower do przeserwisowania na cito. Znaczy się zaś wieczór się wydłuży.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa alawe

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]