Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
10.00 km 2.00 km teren
00:22 h 27.27 km/h:
Maks. pr.:45.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Meridian

DP - urodzinowa zielona fala

Piątek, 27 czerwca 2014 · dodano: 27.06.2014 | Komentarze 2

25 lat wolności - heh w sumie wolność od czego za czymś się zawsze goni, zawsze do przodu, czasem z dłuższą pauzą ale brnie się by cel osiągnąć. Tak też upłynęła ta ćwiartka życia jaka następna hmm pewnie rowerowa, bo to nasza mała wolność wsiadasz i przed siebie zwiedzać, poznawać, odkrywać nowe miejsca nowych ludzi. Swoiste odprężenie od codziennego zgiełku.

Co do rowerowego dnia dzisiejszego czyli szara rzeczywistość pobudka o 6:00 i na spokojnie szykowanie się do pracy.
Wyjazd 7:30 czyli wstrzelenie się idealnie w okno startowe. Wiaterek na plecy znaczy będzie się leciało. Już na Makro udaje się pierwsze światła na zielonej fali przelecieć, potem zwężka przy ślimaku i korek do świateł ciągnący się od basenu na Sielcu. Ale korek to nie problem i sprawnie przeciskam slalomem do świateł. Już pod samą estakadą na lewym Policja szyba na dół i komentarz "panie rowerzysta jak to się jeździ" - a ja z bananem na mordzie i ironią " nie po to się rowerem pomyka by w korku stać" po czym ruszam dalej.
Światła przy Dęblińskiej również na zielonym, a przy Sobieskiego awaryjne to jak zielone i z lekkim do hamowaniem  opuszczam skrzyżowanie. Po czym wertepkowy odcinek Sobieskiego i już na Morawie.

Dniówka tak chilloutowa, że w efekcie na koniec dniówki jeszcze wpada dostawa to bike na pakę i powrót do domu w aucie.
Kategoria praca



Komentarze
gozdi89
| 13:47 niedziela, 29 czerwca 2014 | linkuj coś jak na czerwiec to mam go sporo może ta wiatrowa tendencja dłużej się utrzyma
noibasta
| 06:36 sobota, 28 czerwca 2014 | linkuj No to najlepszego! i wiatru w plecy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylubi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]