DPD
Poniedziałek, 9 czerwca 2014
· Komentarze(0)
Kategoria praca
Jak to poniedziałek rano pobudka i wyjazd na Morawę przepakować targowe autko. Słońce jeszcze tak mocno nie przygrzewa z rana i do tego delikatny wiatr na plecy powoduje, że się gładko i bezproblemowo docieram na bazę.
Z grafiku wychodzi, że teraz wtorek i środa robocza i oddelegowany do wystawienia się na halach Expo na Zagórzu. Auto spakowane i ruszamy się rozłożyć. Na firmie już wsio porobione i wracać mi się nie chciało to korzystam z okazji i pakuję bika na pakę z myślą, że wcześniej będę w domu i się po południu pokręci cosik jeszcze, ale wyszło inaczej.
Stoisko rozłożone wyjmuję brykę z auta i już na dwóch kółkach do domu, a popołudnie zleciało na inkszych sprawach.
Z grafiku wychodzi, że teraz wtorek i środa robocza i oddelegowany do wystawienia się na halach Expo na Zagórzu. Auto spakowane i ruszamy się rozłożyć. Na firmie już wsio porobione i wracać mi się nie chciało to korzystam z okazji i pakuję bika na pakę z myślą, że wcześniej będę w domu i się po południu pokręci cosik jeszcze, ale wyszło inaczej.
Stoisko rozłożone wyjmuję brykę z auta i już na dwóch kółkach do domu, a popołudnie zleciało na inkszych sprawach.