Mało ambitny dzień do jazdy. Dziś zestaw na krótko. Te zwariowane skoki temperatury i mnie dają się we znaki bo jakiś się taki zmęczony czuję.
Na godz. 10:30 ruszam przez Szymanowskiego do punktu spotkania z chłopakami z Urzędu. Od PKM-u dopadam 220 i ciągnę się za nim aż do końca Wiejskiej gdzie już na mnie czekali. Chwilę rozmawiamy i dociąga ostatni z drużyny szlakowej. Ruszamy do TTC propozycją dróg którą ostatnio samotnie przeanalizowałem. Aprobata uzyskana docieramy do stadionu AKS skąd niemalże identycznie jak przyjechaliśmy wracamy już zdecydowanie wolniej z przerwami na zaznaczanie, gdzie powstaną oznaczenia.
Dziś poszło dość sprawnie ale każdy miał inne plany na popołudnie i na dzisiaj kończymy rozważania. Ssanie mi się włącza i nie kombinuję objazdu tylko do domku na popas. W drodze na Zagórze powrót z Arturem z którym się żegnam pod PKM, gdzie czekam na Limita. Przekazuję mu info odnośnie ustawki którą na niedzielę planuje klubowy Krzysiek i kręcimy wspólnie pod moją kwaterę.
Żegnamy się ja na popas obiadowy, a Limit przed siebie na DG.
Komentarze (3)
a w niedziele kroi się ustawka 170 km na pętli S-c, Bukowno, Olkusz, Kraków, Kryspinów, Babice, Imielin, Mysłowice, S-c 98% asfalt
Cykloturysta z Sosnowca. Od najmłodszych lat zarażany Cyklozą. (w końcu mnie dopadło)
Współorganizator Zagłębiowskiej Masy Krytycznej i innych imprez rowerowych, były działacz w Akademickim Związku Sportowym, od 2011 Prezes Klubu Turystyki Rowerowej CYKLOZA przy sosnowieckim PTTK.
Największe dokonanie:
Wyprawa rowerowa Sosnowiec - Władysławowo - Sosnowiec (28.07-10.08.2012), 14 dni niezapomnianych wspomnień na dwóch kółkach,
nieco mniejsze dokonania:
21-24.07.2015 urlopowo Od Kielce po Lublin (Kielce, Kurozwęki, Ujazd, Sandomierz, Kazimierz Dolny, Nałęczów, Lublin)
17-23.08.2015 Rowerowy objazd dookoła Województwa Ślaskiego
11-17.07.2016 Po Kaszubskim Parku Krajobrazowym