DP Spotkanie klubowe D
Piątek, 20 września 2013
· Komentarze(0)
Ostatnia dniówka tego tygodnia. Stała procedura poranna plus do sakwy ładuję parę dokumentów klubowych. Poranki chłodne więc zakładam kolejną warstwę termo na plecy. Poupadkowe bóle powoli przestają doskwierać. Droga ogólnie bez większych problemów nawet udało się załapać na zieloną falę.
Po pracy prosto na spotkanie klubowe. A nim sporo atrakcji nominacja nowej klubowiczki cyklozowiczki witamy Monia w naszych szeregach. Podziękowania, dyplomy oraz wspomnienia z wakacyjnych wypraw. Czas szybko leci, a treści bogate w barwne opowieści i foto prezentacje. Z trzech zaplanowanych wysłuchaliśmy wystąpienia Waldka z podbijania Gruzińskich terenów. Reszta na kolejne spotkania.
Nocne niebo przykryło Sosnowiec więc powoli zbieramy się. Zamykam biuro i się rozjeżdżamy. Jedni na samochody inni rowerami. Limit kręci na Milowice, a Ja z Kosmą i Tomkiem kręcimy na Zagórze. Odprowadzam ich do granicy miasta skąd już sami na Łosień, a ja nawrót do domu.
Plan na jutro jeśli aura będzie znośna kierunek Katowice -> Rajd rowerowy Ścieżkami miasta Katowice.
Po pracy prosto na spotkanie klubowe. A nim sporo atrakcji nominacja nowej klubowiczki cyklozowiczki witamy Monia w naszych szeregach. Podziękowania, dyplomy oraz wspomnienia z wakacyjnych wypraw. Czas szybko leci, a treści bogate w barwne opowieści i foto prezentacje. Z trzech zaplanowanych wysłuchaliśmy wystąpienia Waldka z podbijania Gruzińskich terenów. Reszta na kolejne spotkania.
Nocne niebo przykryło Sosnowiec więc powoli zbieramy się. Zamykam biuro i się rozjeżdżamy. Jedni na samochody inni rowerami. Limit kręci na Milowice, a Ja z Kosmą i Tomkiem kręcimy na Zagórze. Odprowadzam ich do granicy miasta skąd już sami na Łosień, a ja nawrót do domu.
Plan na jutro jeśli aura będzie znośna kierunek Katowice -> Rajd rowerowy Ścieżkami miasta Katowice.