Czasem słońce, czasem deszcz, czasem wieje czasem nie

Poniedziałek, 2 września 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 3 napęd, rekreacja
I na nowo kierat tygodniowy. Z racji wolnego poniedziałku jadę pozałatwiać inne sprawunki. Na początek do fiskusa, potem do PTTK-u rozliczyć wycieczkę i inne sprawunki papierologii. Czasu zlatuje nad tym sporawo.

Powrót na Zagórze. Po drodze trochę się spocić i wtaczam się na środulski stok. Z racji upierdliwych silnych podmuchów wiatru na 3/4 górki wracam na dół.

Wieczorkiem na dokrętkę, gdy teoretycznie wiatr trochę zmalał trasa objazdowa na P3. Wakacje się skończyły i przy tej aurze ludzisków można było na palcach policzyć. Dwie pętle dookoła i powrót na kwaterunek.

Generalnie dziwny dzień do jazdy. Raz słońce za chwilę już go nie ma to na twarz wieje zimny. Jesień idzie wielkimi krokami.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa calez

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]