W poszukiwaniu nowych alternatyw szlakowych

Środa, 28 sierpnia 2013 · Komentarze(1)
Kategoria 3 napęd, rekreacja
Uciekają te dni między palcami. W porównaniu do Tomka mogłem sobie pozwolić na lekkie dolegiwanie z rana, ale też nie długo bo ledwo wybiła 9:00 trzeba było podnieść oko i przygotować parę dokumentów. Dalsza część dnia minęła przed ekranem lapka.

Dopiero ok. 14:00 przyszła pora na dwa koła. Wsiadam i kierunek Sosnowiec wspomóc rodzinkę w załatwianiu sprawunków. Uporawszy się ze wszystkim mam jeszcze trochę czasu przez zebraniem Zarządu w PTTK więc idę w sumie to jadę to spożytkować dobijając kilometrów. Bez namysłu zaczynam od rundki wokół Stawików. Wówczas człowiekowi przypomniały się słowa naszego Prezydenta odnośnie poparcia jego pomysłu odnośnie wytyczenia szlaku/ścieżki po dawnym torowisku, które niedawno rozebrali. Z racji, że jestem prawie, że na miejscu postanowiłem przetestować ten wariant. Swoją eksplorację zacząłem od Borków i jadąc z nurtem w kierunku Mysłowic analizowałem owy wariant. W sumie jak by się tym włodarze zajęli przeorali ten teren i nasypali jakiś tłuczeń było by to ciekawe. Z Borków bezkolizyjnie idzie się przedostać na Stawy Hubestus. Chwilowe kłopoty zaczynają się w miejscu, gdzie Rawa wpada do Brynicy bo most którym Pociąg przejeżdżał jest zniszczony i musiałem skorzystać z oddalonej kawałek kładki by ominąć Rawę. Dalej podążając wzdłuż torów docieram w okolice Giełdy w Mysłowicach, gdzie w związku ze zbliżającą się godz. 17:00 musiałem zakończyć penetrowanie niecki i udać się żwawszym tempem do Oddziału.

W sumie nie głupi pomysł by tam wytyczyć szlak. Tylko się tak zastanawiam czy ten teren jeszcze leży w granicach miasta czy już w obszarze Katowic i Mysłowic.

Po zebraniu w PTTK podkręcam do kasowypluwacza po trochę gotówki i dobijając do dziennego limitu objazdem przez Będzin, P3 i Dąbrowę wracam na Zagórze. Jutro może samotny trip na Wioskę. Tak na dwa dni bo w Sobotę kierunek Tarnowskie Góry.

Komentarze (1)

Przydałoby się jakieś regionalne "ciało" mieć od organizowania ciągów rowerowych tak, by jak ktoś coś planuje w Sosnowcu to żeby też to jakoś np. połączyć z Będzinem a potem dalej np. z Czeladzią i Siemianowicami. Ale to chyba można między pobożne życzenia włożyć :-/ A szkoda bo wzięcie na takie coś by było.

limit 09:50 czwartek, 29 sierpnia 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miona

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]