Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
37.00 km 3.00 km teren
02:21 h 15.74 km/h:
Maks. pr.:40.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Meridian

I Ty możesz zostać rowerowym Mikołajem - Mikołajkowe Extreme Rowerowe DG

Czwartek, 6 grudnia 2012 · dodano: 07.12.2012 | Komentarze 1

Tego jeszcze u nas nie grali, tak my się rowerowo rozkręcili, że nawet śnieg nam nie przeszkadza zwłaszcza jeżeli zorganizowaliśmy ciekawą imprezę.

Od rana czyszczenie bika bo trochę go zapuściłem do tego małe serwisowanie bika brata. Tak uciekło większość dnia. Czas goni pora się szykować bo do 17:00 już mało czasu. Z ekipą z bloków zbieramy się na 16:30 by ruszyć na miejsce zbiórki pod molo. Jako pierwszy dociera Waldek. Z racji, że jako jedyny z naszej paczki podjechał w kompletnym stroju Mikusia zrobił show pod moim blokiem oraz w drodze na Zagórze.
Pora ruszać. Na miejscu już są pierwsi rowerowi Mikusie. Znajomych zimowych bikerów nazbierało się około 40 luda. Czekamy kwadrans studencki i ruszamy na pętlę wokół P3 by zakończyć na Zielonej. Cel również mamy iście mikołajowy oprócz nagród dla najlepiej przebranych Santa Claus każdy z nas mógł dołożyć swoją cegiełkę do Szlachetnej paczki dla jednej z dąbrowskich rodzin.
Na miejscu przy palenisku konsumpcja gorącej strawy, śmiechu i rowerowych zimowych pomysłów ogrom.
Gdy już odtajałem odprowadzam Ewę do Grodźca, by znów wrócić do ekipy zimowych pozytywnie zakręconych wariatów. Gdy wróciłem została Loża i parę jeszcze znanych twarzy. Chwil parę jeszcze stoimy, catering nam zwijają no to i my się zbieramy. Padł plan odprowadzić Olę pod jej domek. Z licznej grupy eskortowej która przejechała przez center DG budząc szok wśród tuptusiów czekających na przystankach na środki masowego transportu zbiorowego pod chatkę Oli docieramy w szóstkę tworząc nową bajkę o Śnieżce Oli i sześciu rowerowych krasnalach. W spontanie wyszedł afterek u Oli u której się dobrze ogrzaliśmy kosztując pysznej naleweczki. Późnawo już nie będziemy za długo siedzieć koleżance na głowie i zawijamy się do swoich punktów stałego meldunku. Najbliżej mieliśmy ja z Domsem. Domin odbił na DG, a Czarny, Olo i Pan_P podążyli dalej.

Dzięki za eksta atmosferę od dłuższego czasu można było się w znajomym gronie zobaczyć. Do zo na następnej śnieżnej ustawce.
Kategoria Inne, zimowe podrygi



Komentarze
limit
| 09:39 piątek, 7 grudnia 2012 | linkuj Widzę, że jednak się udało. Ostatnio mam awersję do jeżdżenia bo warunki takie, że ciągle ciemno, mokro i zimno. W weekend za dnia spróbuję się gdzieś wypuścić przy słoneczku.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa geipo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]