Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
58.00 km 2.00 km teren
02:45 h 21.09 km/h:
Maks. pr.:43.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Meridian

Listopadowe zebranie Regionalnej Rady Turystów Kolarzy

Środa, 14 listopada 2012 · dodano: 15.11.2012 | Komentarze 3

Kolejny wypad listopadowy pow. 50 km, do południa blachosmrodem pokręcić się po okolicznych marketach, powrót na obiadek i przed 15:00 jadę do Kato na zebranie Rady. Średnia o dziwo dzięki zielonej fali ok. 27 km/h w drodze powrotnej trochę spadła. Dziś trasą przez Center, Szopki i Zawodzie. Na Staromiejskiej jestem z prawie półgodzinnym wyprzedzeniem.

Po zebraniu jeszcze w miarę ciepło. Zastanawiam się jaką pętlą do domu wracać. Po głowie chodzi kierunek Giszowiec i na Mysłowice, a dalej się zobaczy. Przy lotnisku zmiana koncepcji, na przestrzał przez miasto ląduję w Parku Śląskim, a skoro tu jestem nie odmówiłem sobie przyjemności przejażdżki po "czerwonym dywanie" - nowej nawierzchni ścieżek parkowych. Potem pod Planetarium i wieżę TV w Bytkowie. Skąd dla odmiany zamiast pod rondo z kulami w Siemcach jadę prosto w ul. Wróblewskiego i jej ciąg składający się z Bytkowskiej, Oświęcimskiej, Kościelnej i Tarnogórskiej. Ląduję w Michałkowicach i dalej w Piekarach. Stamtąd jad droga prowadzi kierunek Bobrowniki i wreszcie znajome tereny. Przecinam "granicę" Brynicę i już w Wojkowicach. Zaczyna się robić dość chłodno temp. spada blisko zeru. Muszę jeszcze o jakieś izolacji na stopy bo trochę się wychłodziłem. Nie jest źle nogi jeszcze zapodają, do tego pofałdowany teren Wojkowic sprawia, że można było się zagrzać na małych pagórkach. Dalej Grodziec. Pod Dorotką zastanawiam się czy odbić na Psary i wylecieć na Mariankach, ale czuję, że to zły pomysł i ruszam w kierunku Zamku w Będzinie, skąd już na DG, omijam center i skręcam na Mydlice i już dalej na Zagórze do domu.

Kolejna alternatywna droga powrotna z Kato opanowana. Jechało się z miarę dobrze chociaż mogło mogło być trochę cieplej.
Kategoria rekreacja



Komentarze
gizmo201
| 06:54 piątek, 16 listopada 2012 | linkuj mam nadzieję, że i u mnie pyknie w co powątpiewam nieźle
gozdi89
| 13:54 czwartek, 15 listopada 2012 | linkuj powolutku i się zrobi
gizmo201
| 10:28 czwartek, 15 listopada 2012 | linkuj 10kkm coraz bliżej
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]