DPD PTTK i N
Środa, 5 lutego 2020
· Komentarze(0)
Kategoria praca
Dwa dni pauzy i ponownie dwa koła w ruch. Dziś Big poszedł w ruch. Po wczorajszych deszczach dziś dość wieje, ale nawet nie utrudniło to zbytnio jazdy. Poranny przelot do pracy bez przygód. W trakcie dniówki coś pokropiło, ale jak do domu przyszedł czas do słońce wyszło.
Przelot do domu po klucze oddziałowe i mykam do śródmieścia wpłacić kolejne transze klubowe. Miałem na chwilę załatwić i kręcić dalej, ale tak się zasiedziałem, że się ciemno zrobiło.
Mimo to jeszcze mnie nosiło i minus nie był straszny to jeszcze nocne zagięcie przez Pogoń, Będzin i DG i zjazd do Zagórza.
Przelot do domu po klucze oddziałowe i mykam do śródmieścia wpłacić kolejne transze klubowe. Miałem na chwilę załatwić i kręcić dalej, ale tak się zasiedziałem, że się ciemno zrobiło.
Mimo to jeszcze mnie nosiło i minus nie był straszny to jeszcze nocne zagięcie przez Pogoń, Będzin i DG i zjazd do Zagórza.