Praca

Sobota, 18 maja 2019 · Komentarze(0)
Jak nie ma przymusu to od razu jakoś lepiej się chodzi na dyżur sobotni do pracy. Pobudka o 5:00, za oknem już widno ale mleko straszne, znaczy będzie pogoda. Śniadanko i kręcę na Inwestycyjną. Po pracy druga praca przyjemniejsza, czyli porządeczki na działce. Wieczorem jak pogoda pozwoli zmiana roweru i kierunek Mysłowice.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ylwul

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]