Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
123.00 km 40.00 km teren
06:53 h 17.87 km/h:
Maks. pr.:56.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Big Wheel

Rozpoczęcie sezonu - Śladem Cieszkowskiego

Niedziela, 24 marca 2019 · dodano: 25.03.2019 | Komentarze 0

Na niedzielę lekko pesymistyczne pogody się zapowiadały, ale na szczęście moje podanie zdążyło być rozpatrzone i udało się zapałać nawet na trochę słońca.

Zbieram zwłoki i w drogę na Dęblińską pod fontannę. Chłopaki rzucili pomysł zmiany miejsca, skoro i tak Oddział przeniesiony. Dam to pod rozważenie na poniedziałkowym zebraniu.

Na miejsce docieram jako jeden z ostatnich - jak to ja. Chwilka dla spóźnialskich. W ostateczności 16 duszyczek. Foto i w drogę. Pod zamkiem w Będzinie zgarniamy jeszcze dwóch. Tak jak zaplanowałem sobie w zeszłą niedzielę prowadzę grupę w kierunku Poręby. Po drodze jeszcze kilka krótszych przerw. W Porębie Bartek i przerwa kawowa. Następnie wieża wyciągowa i kręcimy ul. Partyzantów do Mrzygłodu. 
Kombinowałem tak z trasą, aby załapać się na zwiedzenie Sanktuarium, ale ksiądz zdążył już nawiać na obiad i pozostało tylko oglądanie zza szklanych drzwi. No cóż dwa słowa nt obiektu i dojazd do punktu zwrotnego, czyli Pomnika i grobu Powstańców Styczniowych. Następnie wzdłuż Warty do Zawiercia. I tam zaczęło się modyfikowanie. Może i dobrze. Padło hasło Huta Szkła. Wiedziałem, że już nieczynna, ale niewierne Tomasze postanowiły to sprawdzić. Zakręciwszy przez dawne getto podjeżdżamy pod obiekt. Faktycznie od 2 lat zamknięte siedzi nad tym Syndyk - potwierdza to ochroniarz pilnujący obiektu. Kolejna modyfikacja. Skoro już jesteśmy po zachodniej stronie torów to kręcimy z tej strony w kierunku Łaz. Mario twierdzi, że się da. To daję mu tą możliwość niech poprowadzi, a rydz okaże się ciekawsza. Częściowo domkami, następnie lasem przebijamy się do Kuźni Masłońskiej skąd już asfalt prowadzi wzdłuż torów do Łaz. 
Kolejny popas pojeniowy na placu dworcowym. Posileni kręcimy przez Głazówkę do lasu, aby przedostać się do Trzebyczki, skąd wylatujemy już na drodze prowadzącej do Ząbkowic. Zwrot na Sikorkę i przez Antoniów docieramy na P3. Slalomem przedzieramy się przez tłumy pod molo. Tam spotykamy jeszcze Jarka i Elę i następuje zakończenie oficjalnego przejazdu. Żegnam się z ekipą i z Krzyśkiem kręcimy na Ratanice, gdzie czeka już Agnieszka i stara gwardia loży ławeczkowej. Za nami dociąga jeszcze Patyk. 
Także popołudnie też zapełnione.
Na koniec jeszcze odprowadzamy Krzyśka pod pracę i zawijamy z Agą na Zagórze. 
Kategoria wycieczki



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zejez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]