Rajd Kadry Programowej - Domaniewice

Sobota, 13 października 2018 · Komentarze(0)
Kategoria serwis, wycieczki
Weekend miał być nie rowerowy , ale nieco się harmonogram zmienił i w sumie wyszło ciekawie.

Na przypadający w ten weekend Rajd Kadry w Domaniewicach na Jurze miałem jechać busem, miałem jechać rano.

Psikus wolnego nie dostałem i musiałem jeszcze w sobotę do pracy pójść. Wobec tego alternatywa, rzecz jasna rower. Tylko Zenitem hmm jak już trzeba, a Big jeszcze w serwisie. W ostatniej chwili Szymon powiadamia, że Merida gotowa do jazdy i mogę go odebrać.
Nie wyrobię się, więc posyłam Tomasza po odbiór.

Stare promaxy poszły od Żyda, a Big otrzymał nowe klamki Shimano.
Jest różnica reakcji w porównaniu z podstawą.

Wybija 14:00 lecę do domu po sakwy i godzinę później kierunek Domaniewice. Niecała 50 – łykam prawie bez pit stopów. Jedynie w Sławkowie szybkie zakupy i w Kluczach oblekam się w długi rękaw.

Trasa testowa w tamtą stronę, w sumie to jeden odcinek łączący Sławków z Bolesławiem, resztę znałem.
Sosnowiec – Sławków – Międzygórze – Podlipie – Bolesław – Hutki – Klucze – Kwaśniów Dolny – Cieślin – Bydlin – Domaniewice.

Orientuję się gdzie nasza baza noclegowa i śmigam dalej w poszukiwaniu klubowiczów Krzyśka i Romana, którzy pojechali wcześniej busem. Dogoniwszy wpadamy do sklepu po zapas na wieczorną integrację. Chłopaki zapełniają mi sakwy do pełna. Ja wracam szybciej, aby się jeszcze ogarnąć.
Potem już integracyjne przyjemności do późnych godzin nocnych.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa byloi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]