Sławków z Agnieszką.
Niedziela, 16 września 2018
· Komentarze(0)
Kategoria wycieczki
Jak to mówią niedziela będzie dla nas.
W tygodniu zabiegani. Dopiero dziś udało się razem wyrwać na przejażdżkę.
Trochę kombinowania, sporo terenu. Cel Sławków.
Na początek przez Upadową na Julek i dalej lasem na Maczki. Przebijamy się przez rozkopaną dzielnię i kierujemy się przez Stare Maczki na Piernikarkę. Przynajmniej tak zamierzałem. Jednak coś pokićkałem i wylądowaliśmy na Burkach. Jechać od razu na Niwę było bezsensownie. W głowie zapadło w pamięci, że przez Ryszkę dało się dotrzeć pod Szerokotorówkę. Na Ryszkę chyba dotarłem, ale jakby nie w to miejsce, w którym bylem ze starą gwardią. Od tego momentu zaczęło się rzeźbienie.
W efekcie wylatujemy dopiero przy stacji Bukowno Przymiarki.
Koniec lasu. Wracamy na asfalt i kręcimy na rynek w Sławkowie.W Austerii popas i prrez Niwkę powrót na Zagórze/
W tygodniu zabiegani. Dopiero dziś udało się razem wyrwać na przejażdżkę.
Trochę kombinowania, sporo terenu. Cel Sławków.
Na początek przez Upadową na Julek i dalej lasem na Maczki. Przebijamy się przez rozkopaną dzielnię i kierujemy się przez Stare Maczki na Piernikarkę. Przynajmniej tak zamierzałem. Jednak coś pokićkałem i wylądowaliśmy na Burkach. Jechać od razu na Niwę było bezsensownie. W głowie zapadło w pamięci, że przez Ryszkę dało się dotrzeć pod Szerokotorówkę. Na Ryszkę chyba dotarłem, ale jakby nie w to miejsce, w którym bylem ze starą gwardią. Od tego momentu zaczęło się rzeźbienie.
W efekcie wylatujemy dopiero przy stacji Bukowno Przymiarki.
Koniec lasu. Wracamy na asfalt i kręcimy na rynek w Sławkowie.W Austerii popas i prrez Niwkę powrót na Zagórze/