Blachowanie przewodnickie.
Wspólnie z kolegami kursantami w malowniczej scenerii Rezerwatu Parkowe przed gremium Przewodników z Oddziału Przewodnickiego w Częstochowie złożyliśmy przysięgę przewodnicką na Przewodników Jurajskich.
„Świadomy zadań i roli przewodnika turystycznego PTTK – przyrzekam pełnić swoje obowiązki sumiennie i staranie, być rzecznikiem krzewienia wiedzy o swoim regionie i Polsce. Dbać o godność, honor i postawę moralną przewodnika turystycznego PTTK, godnie reprezentując swoje Koło Przewodnickie”
Nim jednak przy gitarze i ognisku zapadła ta podniosła chwila dzień się zaczął od dniówki w Euro.
Wiedząc, że chcę dotrzeć na miejsce rowerem urywam się nieco wcześniej z pracy. Pogoda nieco się załamała. Jednak się nie zrażam i nadal decyduję się na rower.
Do domu po sakwy i rura na Złoty Potok. 60 km przede mną. Bez kluczenia jadę najkrótszą drogą. Po pokonaniu P4 dopada mnie mżawka. W Siewierzu już regularny deszcz. Kurta na plery i lecę dalej. Margines zapasu czasu niewielki. Deszcz ustaje dopiero na zjeździe do Myszkowa. Główna droga przelotowa przez Myszków zakorkowana wlot i wylot z ,miasta w remoncie. Na rowerze jednak udaje się sprawnie pokonać utrudnienia, nawet zamknięty odcinek prowadzący do Żarek.
W samych Żarkach zaopatruję się w popas żywnościowy i pojeniowy po czym prosto już do Złotego Potoku na imprezowanie. Mimo jazdy w deszczu całkiem fajny czasowo przelot. Wieczorem impregnacja w czasie integracji to mogłem sobie pozwolić na odrobinę wariacji jazdy w deszczu.