Starczy tego łażenia. Zebrałem się koło południa i pokręciłem do Plastrów po nowy łańcuch i kasetę. Poprzedni zajechany po 6700 km. Powrót na kwaterę, zmiana odzienia na cywilne i do Kato na Zebranie wyborcze Regionalnej Rady Turystyki Kolarskiej. Wieczorem wreszcie przyszedł czas, gdy mogłem rozpocząć operację przeszczepienia nowych podzespołów napędowych do Big Wheela. Korba przyjęła nowy łańcuch, więc jeszcze zostaje. Po ukończonej pracy przyszła pora na testy. Z Zagórza na Stary Sosnowiec przez SK 94. Następnie zwrot do Centrum i powrót na Zagórze.
Komentarze (4)
Szosowy napęd to i tak więcej wytrzymuje. Limit najtańszy wariant założyłem, aby przez jesienną ciapę popracowało.
Cykloturysta z Sosnowca. Od najmłodszych lat zarażany Cyklozą. (w końcu mnie dopadło)
Współorganizator Zagłębiowskiej Masy Krytycznej i innych imprez rowerowych, były działacz w Akademickim Związku Sportowym, od 2011 Prezes Klubu Turystyki Rowerowej CYKLOZA przy sosnowieckim PTTK.
Największe dokonanie:
Wyprawa rowerowa Sosnowiec - Władysławowo - Sosnowiec (28.07-10.08.2012), 14 dni niezapomnianych wspomnień na dwóch kółkach,
nieco mniejsze dokonania:
21-24.07.2015 urlopowo Od Kielce po Lublin (Kielce, Kurozwęki, Ujazd, Sandomierz, Kazimierz Dolny, Nałęczów, Lublin)
17-23.08.2015 Rowerowy objazd dookoła Województwa Ślaskiego
11-17.07.2016 Po Kaszubskim Parku Krajobrazowym