Na koniec miesiąca - objazd Jaworzna.
Sobota, 30 września 2017
· Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Do 9:00 zajmuje mi odsypianie wczorajszych nocnych wojaży. Potem generalnie do 14:00 lenistwo.
Gdy zaczęła się zbliżać godz. 15:00 uruchamiam bika i kręcę zakosami na Stadion AKS-u skąd ruszamy na objazd kolejnej klubowej wycieczki.
Dziś w składzie Ja, Tomek, Paweł - pomysłodawca trasy, Andrzej i jaworznicki Marcin, który nam nieco pomógł w wytyczeniu odpowiedniej marszruty.
Generalnie będzie sporo różnej maści terenu. Objeżdżamy, część jaworznicką. Pod Elektrownią, żegnamy się z Marcinem i kręcimy na Mysłowice. Na wys. Dworca PKP, żegnamy się z Pawłem i Andrzejem, a sami kręcimy na Stawiki przetestować grzane piwo.
Jedno na smaczek i zjazd do domku bo jutro zaś wyrypa - tym razem piesza.
Gdy zaczęła się zbliżać godz. 15:00 uruchamiam bika i kręcę zakosami na Stadion AKS-u skąd ruszamy na objazd kolejnej klubowej wycieczki.
Dziś w składzie Ja, Tomek, Paweł - pomysłodawca trasy, Andrzej i jaworznicki Marcin, który nam nieco pomógł w wytyczeniu odpowiedniej marszruty.
Generalnie będzie sporo różnej maści terenu. Objeżdżamy, część jaworznicką. Pod Elektrownią, żegnamy się z Marcinem i kręcimy na Mysłowice. Na wys. Dworca PKP, żegnamy się z Pawłem i Andrzejem, a sami kręcimy na Stawiki przetestować grzane piwo.
Jedno na smaczek i zjazd do domku bo jutro zaś wyrypa - tym razem piesza.