Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
47.00 km 10.00 km teren
02:18 h 20.43 km/h:
Maks. pr.:49.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Big Wheel

DP Jaworzno D

Piątek, 19 maja 2017 · dodano: 19.05.2017 | Komentarze 3

Dziś do pracy samemu, bo Damianowi przyszło autkiem jechać. Na starcie czuję, że sporo energii spaliłem wczoraj i nogi nie chcą od razu dawać na pełnych obrotach. Ale po kilku kilometrach tempo się podniosło. Po drodze 3 razy mijam się z Peugeotem Damiana. Koniec końców jestem minutę po nim na bazie.

Dniówkę dziś kończę wcześniej przez co nadrabiam to co wczoraj nie zrobiłem i udaję się do jaworznickiego PTTK. Zamiast przeładowanej DK 79 wybieram nieco zakosów. Początek jazda wzdłuż stawów Hubertus, potem tyłami Giełdy udaję się na teren wzdłuż Przemszy po stronie mysłowickiej, aż do mostu, gdzie wpadam na Modrzejów. Asfaltem na Jęzor pod Fasion House i dalej do zjazdu na Łubowiec. Przypomniała mi się droga, którą z Pawłem po nocy jechałem jak wracaliśmy z pilotażu do Ojcowa. Wpadam na ów szuter przechodzący potem na ścieżkę rowerową, którą do docieram do świateł przecinających 79. Dalej przez Wesołe Miasteczko ulicą Martyniaków do Podłęża i docelowo na Centrum. Po drodze w rejonie budowanego nowego bloku energetycznego wpadam na Szweda. Oczywiście szybkie foto na DZIEŃ DOBRY.


Zaglądam do Oddziału i odbieram Limitowe książeczki po weryfikacji. Synchronizacja czasu. 1,5 godz. do oglądania nowego lokum. No to nie muszę specjalnie się śpieszyć.Wpadam na Rynek i rozpoczynam wdrapywanie się w kierunku Geosfery. Dawno tą drogę nie jechałem. Miłe zaskoczenie spotyka mnie przy budowanym rondzie. Jak ładnie bezkolizyjnie można było ścieżkę wyprowadzić.


Można.
Korzystam z przepustu i śmigam górą Geosfery aby dostać się do drogi prowadzącej na Maczki. Gdy już dobiłem do Maczek zaś decyduję się na objazd wariantu skrótowego, który wskazał Dominik tyle, że po zmroku. Dziś jadę za dnia i docieram na Juliusz.
JEDZIE CIAPONG


Jeszcze mam chwilę to zaginam na zielony szlak i nim docieram na Browar. Podjazd pod kościół na Klimontowie, skąd udaję się na Fińskie Domki i docelowo na Gwiezdną na spotkanie z wynajmującym. Oględziny mieszkanka i czekam na kontakt odnośnie podpisania umowy. Spod przyszłej kwatery udaję się pod kwadrat Grześka, wyciągam go z domu i spacerkiem udajemy się na mój stary adres, gdzie przekazuję mu wypożyczone mapki.
Na dziś jazda zakończona, czas regenerować siłę na jutrzejszą wyrypę po bezdrożach.
Kategoria rekreacja, praca



Komentarze
gozdi89
| 21:09 niedziela, 21 maja 2017 | linkuj Sam przypadkiem na niego natrafiłem.
DARIUSZ79
| 17:07 niedziela, 21 maja 2017 | linkuj Fajna sprawa tego ronda bezkolizyjnie drogi rowerowej a jednak się da :) Pozdr
noibasta
| 21:46 sobota, 20 maja 2017 | linkuj no patrz pan ;) tego Szweda nie widziałem :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziena
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]