Z Pogoni do Milowic - pieszorowerowy spacer po mieście.
Środa, 5 kwietnia 2017
· Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Dzień wolny jak to wolny opiewał w różniste zajęcia nie związane z pracą zawodową. A to zakupy, a to poczta, fryzjer i jeszcze Oddział PTTK, gdzie musiałem uzupełnić tabelę z nowo wybranymi Władzami Oddziału. Do tego ostatniego udałem się na rowerku.
W Oddziale miałem rower zostawić i zbiórkomem miałem udać się na Pogoń, skąd wycieczka startowała. Jednak na Dęblińskiej zeszło więcej czasu niż planowałem i rowerem kręcę na Pogoń. Namierzam Grześka i już grupa dogoniona. Spacerkiem prowadząc rower podążyliśmy granicami miasta na pętlę do Milowic, gdzie było zakończenie. Stamtąd już po zmroku powrót na kwadrat.
W Oddziale miałem rower zostawić i zbiórkomem miałem udać się na Pogoń, skąd wycieczka startowała. Jednak na Dęblińskiej zeszło więcej czasu niż planowałem i rowerem kręcę na Pogoń. Namierzam Grześka i już grupa dogoniona. Spacerkiem prowadząc rower podążyliśmy granicami miasta na pętlę do Milowic, gdzie było zakończenie. Stamtąd już po zmroku powrót na kwadrat.