Przelotówka i serwisowe popołudnie.
Poniedziałek, 1 sierpnia 2016
· Komentarze(0)
Początek miesiąca zaczynam od przelotu po kilku punktach. Administracja, a potem wszystkie lokale Pro-wellnessu. Kręcąc na Morawę podrzucić księgowej kartę czasu pracy, po drodze wpadam na salony w Roździeniu i na Rawę zabierając miesięczne rozliczenia sprzedaży. Potem już powrót na kwadrat.
Meridian się strasznie zapuścił, zamiast jeszcze sobie pokręcić poświęciłem czas na wyczyszczenie napędu, po czym wziąłem się za serwisowanie Adamowego Authora.
Meridian się strasznie zapuścił, zamiast jeszcze sobie pokręcić poświęciłem czas na wyczyszczenie napędu, po czym wziąłem się za serwisowanie Adamowego Authora.