DPD
Wtorek, 7 czerwca 2016
· Komentarze(0)
Kategoria praca
Dość rześki ten wtorek, chłodnawy wiatr przy tym słońcu sprawia, że decyduję się na zestaw połowiczny długi rękaw i krótkie batki.
Ruch sporawy na drodze, ale jedzie się płynnie i bez ekscesów na drodze nawet łapię się na zieloną falę i niepotrzebnie nie muszę zwalniać. Pod Rawą z zapasem czasowym, więc zakupy w kropkowanej na spokojnie.
Po pracy nadal warunki takie sobie, aby się rozgrzać czynię sobie sparing z D-tką od IKEI, kto pierwszy się na patelni znajdzie.
Potem przelot przez Modrzejowską, by się przedostać na Warneńczyka. Tam chwilowy postój na kwadracie u Marcina i już dalej za drogą przez Kombajnistów do Parku na Środuli, Orion, wjazd na Mec i prosto do siebie na kwadrat.
Ruch sporawy na drodze, ale jedzie się płynnie i bez ekscesów na drodze nawet łapię się na zieloną falę i niepotrzebnie nie muszę zwalniać. Pod Rawą z zapasem czasowym, więc zakupy w kropkowanej na spokojnie.
Po pracy nadal warunki takie sobie, aby się rozgrzać czynię sobie sparing z D-tką od IKEI, kto pierwszy się na patelni znajdzie.
Potem przelot przez Modrzejowską, by się przedostać na Warneńczyka. Tam chwilowy postój na kwadracie u Marcina i już dalej za drogą przez Kombajnistów do Parku na Środuli, Orion, wjazd na Mec i prosto do siebie na kwadrat.