DPOD - debiut z Martyną

Środa, 29 lipca 2015 · Komentarze(1)
Kategoria praca
Moje słońce dało się wreszcie namówić, by skorzystać z roweru jako alternatywnego środka transportu do pracy.

Punkt 9:00 ruszamy. Fajnie rześko w powietrzu po porannych opadach, które zdążyły już ustać. Drogi już praktycznie suche.
Standardem jedziemy spod Marko potem, zjazd na Plejadę i bokami przez Pogoń docieramy pod Maca na Kresowej. Przejazd przez Borki i wzdłuż DK 86 śmigamy do Biedry po upgrade popasowe i zwrot na Rawę. Nie wiem czy to jakiś słaby biorytm, czy dziś wyjątkowo na dziwnych kierowników trafiałem. Jeżdżą jak nawiedzeni.

Po pracy ruszamy do domku zdecydowanym zakolem.
Spod Rawy jedziemy na Dąbrówkę, gdzie dokonujemy zwrot i turlamy się na Siemce. Za Biedronką odbijamy na tereny zielone, by wpaść na czeladzkie szlaki rowerowe, którymi to docieramy pod Strusie.
Przecinka DK 94 i wjazd pod Dorotkę, a tak by sobie trochę z górki zjechać w kierunku targu. Jednak do samego targowiska nie docieramy tylko odbijamy na Osiedle Zamkowe i wylatujemy z boku Pałacu Mieroszewskich tuż przy Nerce. 

Potem już bez włóczęgi wjazd na Warpie i przez Mydlice kręcimy na Zagórze.

Jutro zmiany się nie zgadzają i przyjdzie jechać samemu.

Komentarze (1)

Sukienka i szpilki do sakwy i jazda :D

Prezesowa 20:54 środa, 29 lipca 2015
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mojeg

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]