DPD
Środa, 21 stycznia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria praca
Dzień w pracy z cyklu robota w plenerze.
Na 12:00 dopiero na bazę, to korzystam z wolnego przedpołudnia i ruszam pozałatwiać jeszcze kilka spraw na mieście przy okazji.
Wybija południe wpadam na bazę, przebierka w cywil ciuch, załadunek Trafica i kierunek Kielce.
Powrót na bazę już pod przykryciem nocy. Już się nie pośmiga więc najkrótszą drogą do domku.
Na 12:00 dopiero na bazę, to korzystam z wolnego przedpołudnia i ruszam pozałatwiać jeszcze kilka spraw na mieście przy okazji.
Wybija południe wpadam na bazę, przebierka w cywil ciuch, załadunek Trafica i kierunek Kielce.
Powrót na bazę już pod przykryciem nocy. Już się nie pośmiga więc najkrótszą drogą do domku.