DP Pięć tys. km przekroczone, po Kato i Dom.

Wtorek, 5 sierpnia 2014 · Komentarze(2)
Kategoria praca
Dziś powrót na salony. Wczorajsze prognozy ICM jakoś odradzały dojazd na biku do pracy, rano widzę nie pada i na wykresach też zupełnie inna sytuacja przez co rower jednak pójdzie dziś w użycie.
Nim poszedłem po bika do garażu, kurs do Deli po upgrade śniadaniowy na długą dniówkę.
Start z pod domu 9:20 kurs na Nowy Roździeń, gdzie to dzisiaj wypada dnióweczka do 19:00.

Pod koniec intensywnego oczekiwania do zamknięcia galerii odwiedza mnie moja M. i to na biku. Wybija 19:00 zamykamy warsztat i kręcimy na chwilę na drugi salon. Zostawiam cywil ciucha co by do domu nie taszczyć jak i tak jutro dyżur na Rawie.

Wieczór jeszcze ciepły to trochę slowly szwędania po Katowicach. Finiszujemy na D3S po czym kierunek Panewniki odprowadzam Martynę i mykam do domu bo coś czuję, że mnie delikatnie rozkłada. 

Powrót na kwaterę 22:30 ciepły prysznic i spać.

Komentarze (2)

Każda prognoza to tylko przewidywanie, a nie twierdzenie faktów. Dlatego każdą prognozę patrzę z przymrużeniem oka i z reguły jestem przygotowany na różne możliwe zjawiska pogodowe.

gozdi89 08:30 środa, 6 sierpnia 2014

Ostatnio jakoś przestałem ufać ICM-owi. Albo im się coś pomerdało całkiem w liczeniu albo też pogoda jest tak nieprzewidywalna, że ich komputery nie wyrabiają.

limit 18:52 wtorek, 5 sierpnia 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa spluw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]