Symbolicznie
Sobota, 17 maja 2014
· Komentarze(0)
Kategoria rekreacja
Pogoda pstrokata, a i robota w weekend więc rowerek pauzuje.
Dziś wieczorem trochę lepiej dopinam zestaw sakwowy i po dniówce w Krakowie odpalam Meridiana i szybka rundka do Pogorii przejąć zakupy od matuli i dostarczyć do domku. W drodze powrotnej pod wypluwacza kasy co by se trochę poprać many na waciki. :D
Dziś wieczorem trochę lepiej dopinam zestaw sakwowy i po dniówce w Krakowie odpalam Meridiana i szybka rundka do Pogorii przejąć zakupy od matuli i dostarczyć do domku. W drodze powrotnej pod wypluwacza kasy co by se trochę poprać many na waciki. :D