Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
40.00 km 0.00 km teren
02:03 h 19.51 km/h:
Maks. pr.:44.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Meridian

Plan spalił na manowce weekend znów w pracy

Środa, 23 kwietnia 2014 · dodano: 24.04.2014 | Komentarze 2

Plan był konkretny, a tu telefon we wtorek z firmy i mina spokorniała, zamiast rowerowego Krakowa, targowa Warszawa.
Cóż taka praca i planuj tu weekend. Wtorek zleciał na serwisowaniu roweru znajomego. Za to środa musiała być jeszcze na dokrętkę.
Pobudka coś po 8:00 zbieram się do taty po rower i wspólnie po 10:00 ruszamy na centrum S-ca pozałatwiać sprawunki. Na ICM pokazują opad konwekcyjny więc prawdopodobieństwo burzy lub deszczu 50%.

Załatwiwszy sprawy na Rzeźniczej, ja odbijam do PTTK-u, a tata do znajomego odebrać klucz do odkręcenia wolnobiegu.

W Oddziale zlatuje trochę czasu, po 15:00 dzwonię do Tomka o której będzie wracał do domu i czy są szanse się dopasować. Niestety korelacja ujemna to kwadrans później ruszam sam na Zagórze. Powrót uszedł na sucho, chodź widziałem miejscami, że musiało padać ale całe szczęście wszędzie tam gdzie mnie nie było.

Po południu ciąg dalszy z pracami przy serwisowanym rowerze i jazda próbna czy wszystko działa jak należy. Po 17:00 dzwoni Tomek, że są z Kosmą w Castoramie. Dobrze się złożyło wskakuję na Meridiana i jadę dostarczyć przedłużoną Kartę PTTK.

Patrzę na licznik mało coś kilometrów, a na dworze sucho to o 21:00 jeszcze szybki szpil - rundka z Zagórza pod Molo na P3, objazd bieżni i powrót. No teraz pasuje. 40 km. zrobione 1400 przekroczone, można jechać w trasę. Jak cosik to fon powrót w niedzielę wieczorem.
Kategoria rekreacja



Komentarze
gozdi89
| 18:34 wtorek, 29 kwietnia 2014 | linkuj duży plus weekend majowy wolne
limit
| 07:58 czwartek, 24 kwietnia 2014 | linkuj Weź zwolnij tego pracodawcę. Co on jakiś nienormalny? W weekendy pracować?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa isiep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]