Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gozdi89 z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 96337.00 kilometrów w tym 8986.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Roczne osiągi:

2024

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

Znajomi - Pozytywnie zakręceni

Czym się zajmuję:

dodatkowo:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gozdi89.bikestats.pl

Archiwum bloga czyli Co?, Gdzie?, Z kim? i Kiedy?

Dane wyjazdu:
50.00 km 3.00 km teren
02:34 h 19.48 km/h:
Maks. pr.:41.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Meridian

Rozjazdowo na koniec lisopadowego kręcenia

Poniedziałek, 25 listopada 2013 · dodano: 25.11.2013 | Komentarze 5

W weekendowego kręcenia nici wyszły, ale dziś pomimo zera na dworze, mroźnego wiatru potęgującego wrażenia minusowej punktacji Celciusza stwierdziłem, że zamiast tłuc się autobusami połączę piękne z pożytecznym czyli rower i do przodu zwłaszcza, że drogi suche i nie obawiałem się o niespodziewane oblodzenia.

Rano wyście kontrolne do piekarni przeanalizować wariant ubraniowy. Kontrola wykresów na ICM-ie i wreszcie po 9:00 spokojnym tempem pozałatwiać to i owo.

Na początek prawie, że standardową trasą do roboty po zaliczkę na kolejną tygodniową delegację tym razem Rzeszów. W firmie dowciapni i co rowerem się wybierasz. Przyznam pół żartem pół serio gdyby to była wiosna to puścił bym wodze fantazji i pokonał te ok. 256 km. Trasa nawet w miarę zimny wiatr w miarę nie odczuwalny bo znów na plecy przez co spokojnie można było ciągnąć w granicach 30 km na h.

Potem kierunek centrum K-ce, a dokładnie plac Andrzeja zorientować się i porównać warianty połączeń na Podkarpacie. W efekcie poszedł wariant optymalny czyli zastępcza komunikacja InterRegio w postaci bezpośredniego autokaru.

Najważniejsze załatwione. Jeszcze słabo wychłodzony na Sosnowiec wracam objazdem przez Siemce. Czyli najpierw ścieżką wzdłuż Chorzowskiej do Parku Śląskiego. Stamtąd pod TYP Katowice na Bytków i wbijam się w Siemianowice.

Trochę kombinowaną trasą w kierunku Michałkowic, dalej koło Parku Tradycji, Bażanciarni i Parku Pszczelnik przebijam się na pola graniczne między Siemcami, a Czeladzią.

Już po "naszej" stronie małej ojczyzny ruszam koło odnowionej Galerii Elektrownia, Pałacu Saturna do drogi prowadzącej przez Piaski na Sosnowiec.

Słońca brakuje i robi się coraz zimniej więc i coraz częściej redukcja na młynki by się rozgrzać i czasem trochę truchciku by poprawić krążenie w stopach. Wreszcie Sosnowiec, godz. 15:00 na ulice znów wtaczają się samochodziarze kończący zmiany no to by się nie ciaśnić wybieram boczne dróżki i tak na Pogoń, Chemiczną i pod Plejadę skąd już rondkami na Park Środulski i Zaruskiego przebijam się na Zagórze. W drodze do domku jeszcze zakręcam pod Przychodnie ustalić tacie wizytę do lekarza. Widok tych wymarzniętych ludzi czekających na pocieszające słowo lekarza jest pan/i zdrowy/a ale wyda receptę na X zł i te ciche słówka tak zimno, ledwo chce się wyjść z domu, a on na rowerze bezcenne.

No to w sumie by było tyle kilometrów w tym miesiącu. Jutro wyjazd do Rzeszowa i powrót już w Grudniu. Jak by się komuś nudziło i chciałby mnie odwiedzić - szukajcie w Galerii Rzeszów.
Kategoria 3 napęd, rekreacja



Komentarze
gozdi89
| 10:50 wtorek, 3 grudnia 2013 | linkuj Wariant IRB się opłacił praktycznie do Tarnowa autobaną po drodze tylko wjazd do Krakowa pod Dworzec PKP, a dalej to już DK 4 zatrzymując się jeszcze tylko po drodze w Dębicy. Zero przesiadek ciepełko i w miarę dogodny komfort jazdy
vizirek
| 14:42 wtorek, 26 listopada 2013 | linkuj IRB do Rzeszowa chyba najlepsze rozwiązanie, bo sie prawie nigdzie nie zatrzymuje. Na trasie do Krakowa nie ma żadnych przystanków, jedzie autostradą, wiec dalej pewnie podobnie :)
limit
| 13:22 wtorek, 26 listopada 2013 | linkuj Neoprenki dobre jak jest sucho.
pablo84
| 08:04 wtorek, 26 listopada 2013 | linkuj ja mam teraz weekendową integrację z firmy we Wiśle więc odpadam :) a co do termiki stóp - zainwestuj w cieplejsze skarpety hehe (ja wczoraj w neoprenkach jeździłem bo i temperatura blisko zera i trochę spod kół pryskało)
limit
| 07:32 wtorek, 26 listopada 2013 | linkuj Do Rzeszowa trochę nie po drodze rowerkiem :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa atrza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]